Naleśniki z karmelizowanymi jabłkami są fantastycznym sposobem na jesienno-zimowy deser. Przygotujcie naleśniki według ulubionego przepisu i nadziejcie je farszem jabłkowo-cynamonowym, z dodatkiem rodzynek, amaretto i miodu. Mam nadzieję, że się skusicie,bo smakują wyjątkowo!To mój sprawdzony przepis na poprawę nastroju po ciężkim, pochmurnym dniu.
Przepis własny
SKŁADNIKI:
naleśniki według własnego przepisu lub z mojego przepisu
4 duże jabłka (u mnie antonówka)
2 łyżki masła
2 łyżki cukru brązowego
1 czubata łyżka miodu
1/2 szklanki rodzynek
1 łyżka ekstraktu z wanilii
3 łyżki amaretto
łyżeczka cynamonu
Jabłka myjemy i obieramy ze skórki, pozbywamy się gniazd nasiennych i kroimy w mniejsze cząstki. Rozgrzewamy rondel. Dodajemy masło i brązowy cukier. Mieszamy i czekamy, aż powstanie delikatny karmel. Przekładamy jabłka. Mieszamy i od razu dodajemy miód, amaretto, wanilię, cynamon i rodzynki. Dusimy, aż jabłka zmiękną. Nakładamy farsz na usmażonego naleśnika i składamy na pół. Do dekoracji użyłam listka mięty cytrynowej.
Bon Appétit!
Połączenie naleśników i karmelizowanych jabłek jest genialne:)
OdpowiedzUsuńNie ma to jak naleśniczki :)
OdpowiedzUsuńJa się skuszę, wyglądają przepysznie!
OdpowiedzUsuńJakie apetyczne!
OdpowiedzUsuńChyba zrobię sobie takie jutro na obiadek...:)
OdpowiedzUsuńwczoraj jadłam :)
OdpowiedzUsuńSmakowicie nadziane naleśniki w jesiennym klimacie :)
OdpowiedzUsuń