Masa makowa - przepis |
Najlepsza masa makowa według przepisu babci, który wykorzystujemy w naszym domu od lat. Przygotowanie jej to swoisty rytuał. Na noc moczę rodzynki w ciemnym rumie, by jego aromat przeniknął do masy i dał jak najwięcej smaku.
Masa jest bardzo puszysta i aromatyczna. Dodajemy do niej miód i cukier w odpowiednich proporcjach, ale oczywiście można zrezygnować z cukru na rzecz miodu pod warunkiem, że macie miód o najbardziej neutralnym smaku.
Masa makowa wymaga pracy i czasu, ale warto ją przygotować zwłaszcza na Święta Bożego Narodzenia i Wielkanoc. Nie wyobrażam sobie makowca z kupną masą.
Dla mnie byłaby to profanacja tego wypieku.
Przepis własny
SKŁADNIKI:
500g suchego maku
180g cukru
4 łyżki miodu
100g miękkiego masła
4 jajka (osobno białka i żółtka)
szklanka rodzynków
duża garść posiekanych orzechów włoskich lub migdałów bez skórki
100g skórki pomarańczowej
100ml ciemnego rumu
1 łyżka ekstraktu z wanilii
1 łyżka ekstraktu pomarańczowego
Mak zalewamy wodą do pokrycia i zostawiamy na noc. Rodzynki zalewamy rumem i również zostawiamy na całą noc, żeby dobrze namiękły.
Następnego dnia gotujemy mak na wolnym ogniu przez 30 minut. Co jakiś czas mieszamy.
Przekładamy na sitka i dokładnie odcedzamy. Po ostudzeniu i odcedzeniu przepuszczamy trzykrotnie przez maszynkę z końcówką z najmniejszymi otworami. Przy drugim mieleniu dodajemy połowę cukru do maku, mieszamy i mielimy.
Do masy dodajemy miękkie masło pokrojone w kosteczkę oraz miód. Wygniatamy masę najlepiej ręką.
Ubijamy białka na sztywno z dodatkiem szczypty soli. W osobnym naczyniu miksujemy żółtka z pozostałym cukrem na kogel-mogel.
Przekładamy ubite żółtka do maku, dokładnie mieszamy. Wrzucamy odcedzone rodzynki, posiekane orzechy i skórkę pomarańczową. Wlewamy ekstrakty oraz (z wyczuciem) pozostały rum z moczenia rodzynków. Najlepiej w tym momencie spróbować masy.
Na końcu dodajemy ubite na sztywno białka i delikatnie mieszamy.
Masę możemy przygotować na dzień przed pieczeniem makowca. Stężeje i nasiąknie wszystkimi aromatami.
A jeśli chcemy możemy masę zamrozić w pojemniku lub słoiku, ale bez dodatku jajek.
Uwielbiam taką masę!
OdpowiedzUsuńMakowiec z taką domową masą to coś przepysznego!
OdpowiedzUsuń