Nalewka z czarnej porzeczki

Nalewka z czarnej porzeczki

Nalewka z czarnej porzeczki (smorodinówka) pochodzi z kresów wschodnich, gdzie porzeczki nazywane są smorodina. Jest to nalewka o bogatej historii i tradycji przygotowywania i stąd jest na nią kilka, a nawet kilkanaście receptur. Na pewno przypadnie Wam do gustu. Jest bardzo aromatyczna. Pachnie i smakuje cudownie!Jest ciemna, bardzo klarowna i łatwa do wykonania.

Zapraszam po przepis najszybciej jak mogę, bo wiem, że porzeczki niedługo znikną z naszych straganów i ogrodów. Sama podjęłam spontaniczną decyzję o zakupie porzeczek, ponieważ były tak piękne i duże, a w smaku słodkie, że nie zawahałam się i wiedziałam, że będzie to nalewka według przepisu babci.

AKTUALIZACJA: Post zaktualizowałam w lipcu 2015, dodając zdjęcia z nalewki, jaka aktualnie leżakuje u mnie w słoiku (a właściwie dwóch, bo zrobiłam ją z 6 kg). Odlałam ją tylko do sesji zdjęciowej, dlatego kolor napitku jeszcze jest jasny, a nalewka niefiltrowana. Pomysłałam, że zimą będzie raczej ciężko umiejętnie ją sfotografować.

Przepis babci

SKŁADNIKI:
2 kg czarnej porzeczki
1,5 kg cukru
1,5 litra wódki
3-4 goździki (opcjonalnie)*

* możecie dodać również laskę wanilii, korę cynamonu lub ususzone kwiaty lawendy

Porzeczki obrywamy z gronek, przebieramy, dokładnie myjemy i osuszamy. Przekładamy do dużego słoja warstwowo przesypując cukrem i wstrząsając. Zakręcamy słoik i odstawiamy w ciepłe miejsce (np. na blat w kuchni lub przy oknie balkonowym gdzieś z boku) na 4 -5 dni, aż porzeczki porządnie puszczą sok. Codziennie musimy potrząsać słoikiem. Raz na kiedy można również słoik otworzyć i odgazować. Porzeczki można również lekko ugnieść. Następnie wlewamy do słoja alkohol. Używam wódki, ale może to być również spirytus rozcieńczony wodą. Ponownie zakręcamy i czekamy 30 dni. Tym razem odstawiamy słój w chłodne miejsce.
Po tym czasie przecedzamy wszystko przez gazę lub pieluchę tetrową i przelewamy do butelek. Trzymamy w chłodnym miejscu, najlepiej w piwnicy. Im dłużej poleży, tym lepiej smakuje, a także nabiera ciemniejszego koloru :-)

Bon Appétit!

Zdjęcie telefonem 10kg porzeczek