Przepyszna, rozpływająca się w ustach, pachnąca marcepanem babka to doskonały wybór na te święta! Nie wyobrażam sobie Świąt Wielkiej Nocy bez niej, choć to moje tegoroczne odkrycie. Mam pod dostatkiem masy marcepanowej i nie zawaham się jej użyć :) Kiedy upiekłam tę babkę na próbę od razu poczułam chęć podzielenia się nią z Wami, jednak zniknęła zbyt szybko. Upiekłam więc drugi raz. Przygotowałam świąteczną stylizację z której byłam niewiarygodnie zadowolona. Światło również było niczego sobie. Teraz tylko uszykować aparat i cykać. Zrobiłam jedno zdjęcie na próbę. Chciałam poprawić jeden element całej aranżacji, który w obiektywie wypadł nieciekawie i wtedy stało się! Moje kolano, śliski obrus i wazon w tle z pięknymi żółtymi tulipanami przechylił się. Woda wpłynęła wprost do komina babki :/
Teraz cieszę się, że pozostało to jedno zdjęcie, które mogę Wam przedstawić wraz z przepisem :)
w/g Nigelli z moimi niewielkimi zmianami
SKŁADNIKI:
250 g miękkiego masła
250 g masy marcepanowej
60 g cukru białego*
150 g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
2 łyżki naturalnego esencji waniliowej
3 łyżki jogurtu naturalnego (mój dodatek)
łyżka amaretto (mój dodatek)
6 jajek
oraz:
1,5 tabliczki białej czekolady (w oryginale lukier)
2 łyżki mleka
*w oryginale 150 g, jak dla mnie zdecydowanie za dużo, ponieważ marcepan jest słodki
Masło pokroić w kostkę i przełożyć do miski. Marcepan zetrzeć na tarce o grubych oczkach. Całość miksować, dodając cukier, amaretto i wanilię. Masa musi być ubita na gładko, bez grudek. Wbijać po 1 jajku i dalej miksować, a następnie wsypać przesianą mąkę z proszkiem do pieczenia. Na końcu dodajemy jogurt.
Masę wlewamy do formy babkowej wysmarowanej dobrze masłem i opruszonej mąką.
Pieczemy 50 minut w temp. 170 stopni. Ja w połowie czasu pieczenia zmniejszam temp. do 150 stopni, żeby babka wolno rosła i nie spiekła się.
Po upieczeniu babkę studzimy i wyjmujemy ostrożnie na paterę lub talerz.
Aby przygotować polewę należy połamać czekoladę na tabliczki i rozpuścić w kąpieli wodnej z dodatkiem mleka. Tak przygotowaną polewą udekorować naszą wielkanocną babę.
Bon Appétit!
Może zainteresuje Was również babka piaskowa
Przepis dodaję do dwóch akcji:
Uwielbiam taką babkę.
OdpowiedzUsuńPiękna ta jest i pewnie bardzo smaczna.
Piękna jest.
OdpowiedzUsuńMarcepanowa musi być pyszna i to bardzo !:)
Ja we wszystkich przepisach Nigelli obcinam cukier :P
OdpowiedzUsuńPiekna baba!
uwielbiam marcepan, więc ta babka to coś dla mnie :)
OdpowiedzUsuńsuper!
OdpowiedzUsuńuwielbiam smak marcepanu:) ta babka trafia w moje gusta:D
OdpowiedzUsuńWygląda cudownie! :)
OdpowiedzUsuńFajny blog, dodaję do obserwowanych! :)
Podoba mi sie ta babka!Mysle,ze upieke ja jutro:-) Pozdrawiam-Gosia
OdpowiedzUsuńPychota!:) A polewa z białej czekolady - miodzio:)
OdpowiedzUsuń