SKŁADNIKI na rodzinny garnek:
400 g fasoli Jaś namoczonej na noc*
2 długie laski dobrej jakości kiełbasy, np. podwawelskiej**
1 duża cebula
puszka pomidorów bez skórki
2 ząbki czosnku
1 duża marchew lub 2 mniejsze
2 listki laurowe
2-3 ziarenka ziela angielskiego
4 łyżki przecieru pomidorowego lub ketchupu
duża szczypta majeranku
szczypta sproszkowanej papryki chilii
pół łyżeczki słodkiej papryki
sol i pieprz do smaku
kilka łyżek posiekanej natki ( u mnie akurat mrożona i suszona z zapasów zimowych)
odrobina oleju z pestek winogron
oraz:
chleb do podania
*można dać białą fasolę z puszki (proponuję 2 puszki)
** można również dodać wędzonego boczku
W przypadku kiedy używamy fasoli suchej należy ją na noc namoczyć i na drugi dzień odlać wodę, zalać świeżą i ugotować do miękkości z dodatkiem 1 łyżeczki oliwy by skórka nie popękała.
Cebulę kroimy i szklimy na oleju z pestek winogron. Dodajemy listki laurowe, ziele angielskie, chilii. Dodajemy kiełbasę pokrojoną w plasterki (ja zdejmuję zawsze flak z kiełbasy). Mieszamy, chwilę podsmażamy i podlewamy delikatnie wodą. Dusimy pod przykryciem. Wrzucamy marchew (czasem ścieram na grubych oczkach, niekiedy kroję w plastry) oraz pomidory z puszki i przecier.
Czosnek najlepiej przecisnąć.
Na końcu mieszamy całość z fasolą i komponujemy smak za pomocą przypraw. Gotujemy jeszcze ok. 10 minut.
Podajemy z chlebem i dekorujemy natką pietruszki.
Bardzo lubię :) dzięki za przypomnienie koniecznie muszę zrobić
OdpowiedzUsuńProszę bardzo :)
UsuńFajna taka fasolka, odrazo głodna się zrobiłam :D
OdpowiedzUsuńMój tata ją uwielbia :)
OdpowiedzUsuńMój też! :)
UsuńUwielbiam:) U mnie się robi z parówkami i boczkiem:)
OdpowiedzUsuńJa parówek nie jadam :) Ale boczek również dodaję. Teraz akurat nie miałam takiej możliwości.
UsuńBardzo lubię ,ale dawno coś nie jadłam fasolki. Chętnie bym zjadła miseczkę takiej:)
OdpowiedzUsuńSą miseczki :) Piękne, żałuję, że nie mam takich do moich talerzyków. Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńŁadnie podana, estetycznie i smacznie wygląda.
OdpowiedzUsuń