Kruche ciasto z jagodami i kremem pâtissière powstało spontanicznie na ostatni weekend. Miałam sporą ilość jagód kupionych "przy drodze". Pomysłów na deser pojawiło się wiele, ale w końcu obmyśliłam poniższe ciasto. Na kruchym, maślanym, wręcz rozpływającym się w ustach spodzie, pokryte galaretką z czarnej porzeczki własnej roboty, kremem pâtissière oraz jagodami. Wierzch ciasta stanowi kruszonka z dodatkiem wiórków kokosowych i płatków migdałowych. Bardzo chrupiąca!
Ciasto przeszło moje najśmielsze oczekiwania. Wiedziałam, że będzie dobre, ale żeby aż tak?
SKŁADNIKI na spód:
150g zimnego masła
150g mąki pszennej
100g mąki ziemniaczanej
1 łyżka śmietany 18%
50g cukru
1 jajko
FORMA 20x30cm wyłożona papierem, wysmarowana masłem i oprószona mielonymi migdałami lub mąką
Do miski lub na stolnicę przesiewamy mąkę. Dodajemy pokrojone masło, cukier, śmietanę i jajko. Zagniatamy sprawnie jednolite ciasto, które zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na 40 minut.
Następnie wygniatamy nim spód foremki (lub rozwałkowujemy) i wstawiamy ponownie do lodówki na czas rozgrzania piekarnika do 160 stopni z termoobiegiem. Przed włożeniem do piekarnika ciasto nakłuwamy widelcem. Pieczemy do zezłocenia się przez ok. 25 minut.
Następnie rozsmarowujemy galaretkę i odstawiamy.
3 żółtka
250 ml mleka
50g drobnego cukru
2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią lub ekstraktu z wanilii
1 łyżka mąki pszennej
2 łyżki mąki kukurydzianej (lub 1 łyżka mąki ziemniaczanej zamiast kukurydzianej)
Mleko wlewamy do rondelka i doprowadzamy do wrzenia. Odstawiamy. Żółtka miksujemy z cukrem i ekstraktem, wsypujemy obie mąki. Cienką strużką wlewamy odrobinę mleka i miksujemy.
Następnie pozostałe mleko ponownie podgrzewamy i wlewamy masę jajeczną. Dokładnie mieszamy, gotujemy na wolnym ogniu do momentu zgęstnienia. Odstawiamy i lekko studzimy.
150g mąki pszennej
50g cukru
125g zimnego masła
50g wiórków kokosowych
płatki migdałowe (garść)
Wszystkie składniki kruszonki zagniatamy i wstawiamy do lodówki na ok. 20 minut.
oraz:
5 łyżek galaretki jagodowej lub z czarnej porzeczki (marmolada, dżem)
2 szklanki umytych i dobrze osuszonych jagód
1 łyżka bułki tartej
Na rozsmarowaną galaretkę wykładamy krem (zabarwi się, więc tym się nie przejmujcie) i wyrównujemy, a następnie wysypujemy równomiernie jagody i posypujemy bułką tartą. Na wierzchu dajemy kruszonkę. Posypujemy płatkami migdałów. Ciasto pieczemy w temp. 175 stopni z termoobiegiem przez 30-35 minut.
Po upieczeniu studzimy i oprószamy cukrem pudrem lub nie.
Ciasto powinno ostygnąć przez około 2 godziny.
Bon Appétit!
Cudne ciasto i te płatki migdałowe :)
OdpowiedzUsuńWygląda rewelacyjnie! Podoba mi się dodatek waniliowego kremu :)
OdpowiedzUsuńSuper ciasto pięknie wygląda.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie.
ależ kuszące to ciasto!
OdpowiedzUsuńKlasyka, pyszne ciasto, pięknie zdobiące talerze i przede wszystkim smaczne.
OdpowiedzUsuńPiękne zdjęcia! Ciasto wygląda na bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńAleż ono apetycznie wygląda! Ciasto w sam raz o tej porze roku :)
OdpowiedzUsuńPrzepis dodaję do akcji
Pozdrawiam ;)
OdpowiedzUsuńnie mam wątpliwości, że to ciasto przeszło Twoje oczekiwania - składniki są tu idealnie dobrane, a krem patissiere (który uwielbiam) na pewno dopełnia smak - pozdrawiam :-)
Pięknie się prezentuje, ja już tęsknie za jagodami: ))
OdpowiedzUsuń