Obok curdu z czarnej porzeczki nie da się przejść obojętnie :-) To wyjątkowy krem, który może posłużyć nam do wypełnienia babeczek, tartaletek lub być bazą do wykonania innych kremów. Dodatkiem jest moja tegoroczna nalewka z czarnej porzeczki. Link do przepisu znajdziecie poniżej.
Jeśli tylko zdążę postaram się podzielić z Wami przepisem na tartaletki z curdem z czarnej porzeczki. Wyjątkowe!
Ps. A może zainteresuje Was Lemon coconut curd?
SKŁADNIKI:
250g czarnej porzeczki (umytej i osuszonej)
2 jajka
2 żółtka
80g masła
70g cukru pudru
2 łyżki nalewki z czarnej porzeczki
Owoce przekładamy do garnuszka lub rondelka, zasypujemy cukrem i gotujemy na wolnym ogniu, aż puszczą sok. Następnie porzeczki przecieramy przez sitko, pozbawiając je skórki i pestek. Powstały płyn przelewamy ponownie do tego samego rondelka, chwilę studzimy, a potem dodajemy 2 całe jajka, 2 żółtka i mieszamy rózgą. Dodajemy masło oraz nalewkę i gotujemy bardzo wolno ciągle mieszając, aż krem zgęstnieje.
Ostudzony curd przelewamy do wyparzonego słoiczka i trzymamy w lodówce.
Kolor ma obłędny!
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor, a smak... pewnie obłędny! :) Dzięki za udział w akcji, pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńTen kolor naprawdę zachwyca! Jak i piękne ujęcia.
OdpowiedzUsuń