piątek, 11 października 2013

Gnocchi dyniowe

Gnocchi dyniowe, które przygotowuję pół na pół z ziemniaków i dyni są pyszne, bardzo aksamitne w smaku i służą jako dodatek do żeberek w glazurze z miodu i musztardy pieczarek po francusku, ale smakują również solo polane masłem.
Moja dzisiejsza propozycja to gnocchi z dodatkiem boczku i rozmarynu. Danie pyszne, proste i efektowne. Smacznego!

Jak widzicie zrobiłam z podwójnej porcji i "gniotków" wyszło jak dla wojska :)


Do "zobaczenia" na Facebooku!


Przepis własny

SKŁADNIKI:
0,5 kg ugotowanych  i przeciśniętych przez praskę ziemniaków
0,5 kg upieczonej i zmiksowanej dyni*
1 duże jajko (lub 2 mniejsze)
ok. 250 g mąki pszennej
3/4 szklanki mąki ziemniaczanej
50 g startego parmezanu
pół łyżeczki gałki muszkatołowej
szczypta soli
szczypta świeżo mielonego pieprzu

oraz:
mały kawałek boczku

rozmaryn do dekoracji (opcjonalnie)


*Obraną dynię kroję na mniejsze części, spryskuję delikatnie oliwą i piekę w piekarniku około 50 minut. Studzę i miksuję.

Ugotowane, ostudzone i przeciśnięte przez praskę ziemniaki umieścić w misce, dodać przygotowane wcześniej purée z dyni. Wbić jajko, dodać mąkę, ser, sól, pieprz i gałkę muszkatołową. Wyrabiać ciasto. Jeśli będzie zbyt rzadkie należy dosypywać mąkę pszennę, ale nie dużo, ponieważ gnocchi będą wtedy twarde i gumowate.
Wyłożyć je na stolnicę oprószoną mąką i rozwałkować bardzo delikatnie na wysokość ok. 1,5 cm.
Wycinać małym kieliszkiem kółeczka i nacinać delikatnie widelcem.




Zagotować w dużym garnku wodę z solą (ok. 1 płaska łyżka) i wrzucać gnocchi. Gotować na średnim ogniu, aż zaczną wypływać przez ok. 4 minuty. Wyławiać łyżką cedzakową i wyjmować na talerze. Posypać zrumienionym i wytopionym boczkiem.
Ozdobić rozmarynem.

MOJA UWAGA: podczas wytapiania boczku warto wrzucić gałązkę rozmarynu, żeby uaktywnić jego aromat, a następnie wyjąć go z patelni.


Bon Appétit!




9 komentarzy:

  1. Skoro tak duzo ci wyszlo, to moze sie podzielisz? :) Wygladaja bosko!

    OdpowiedzUsuń
  2. PIĘKNIE WYGLĄDAJA MUSZE TAKEI ZROBIĆ BO MAM OGROM DYNI DO WYKORZYSTANIA ;-) SLICZNIE!!!!

    OdpowiedzUsuń
  3. w przypadku gnocchów aromatyzowanych, a w tym przyapdku gałka muszkatałowa robi cuda, uważam, ze dodatki, które dobrałaś, świetnie się harmonizują.
    chętnie bym zjadła porcyjkę,...potem oczywiście "pokwękam" cos o kaloriach, ale zazwyczaj mi przechodzi po chwili ;)

    Pozdrawiamy serdecznie

    Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  4. Świetnie wyglądają! Cudny kolorek :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wyglądają bardzo apetycznie! Chętnie bym takie gnocchi zjadła :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jakie one kształtne! Świetny pomysł na jesienny obiad :)

    OdpowiedzUsuń
  7. ciasto totalna porażka nie wyszło dodawałam mąki ale nic nie pomogło wyszło okropne w sam raz do kosza :( szkoda zmarnowanych składników nie wiem gdzie tkwił błąd

    OdpowiedzUsuń
  8. Naprawdę bardzo mi przykro :-( Ale sama nie wiem w czym tkwił problem?!Konsystencja ciasta była niedobra? Może puree z dyni było za rzadkie. Być może dynia zawierała za dużo wody? :/

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com