W tym sezonie szaleję ze szpinakiem. Przyszła kolej na jedno z moich ulubionych dań, czyli makaron ze szpinakiem, suszonymi pomidorami i serem gorgonzola. Siła tkwi w prostocie i łatwości przygotowania dania. Pełne smaków i aromatów z uwielbianym przeze mnie szpinakiem. Musicie spróbować!
Zapraszam na moją facebookową stronę, gdzie publikuję więcej zdjęć z mojej kuchni :)
Zapraszam na moją facebookową stronę, gdzie publikuję więcej zdjęć z mojej kuchni :)
Przepis własny
SKŁADNIKI dla 2 osób:
250 g makaronu (użyłam Maccheroncini al pettine)
400 g świeżego szpinaku (na oko)*
180 g sera gorgonzola
ok. pół słoika suszonych pomidorów z zalewy
łyżka orzechów piniowych (lub pestek dyni)
1 łyżka śmietany 18 %
3 ząbki czosnku
gałka muszkatołowa
1 łyżka masła
sól, pieprz świeżo mielony
* użyłam świeżego szpinaku, były to 2 duże pęczki
** jeśli szpinak ma za dużo wody należy odcedzić go na sitku
Danie rozpoczynam od przebrania szpinaku. Odrywam łodygi, dobrze myję (kilkakrotnie) i siekam szpinak. Rozgrzewam rondel z łyżką masła i duszę szpinak. Po odparowaniu wody** dodaję sól, pieprz, gałkę i przeciskam czosnek przez praskę. Mieszam, dodaję pokrojony ser gorgonzola, śmietanę i chwilę duszę.
W tym czasie gotuję wodę na makaron, wrzucam go i gotuję al dente. Odcedzam po ugotowaniu.
Do rondla ze szpinakiem dodaję posiekane suszone pomidory. Dodaję makaron i mieszam. Całość po nałożeniu na talerze posypuję uprażonymi na suchej patelni orzeszkami piniowymi lub pestkami dyni.
Bon Appétit!
Szpinak, suszone pomidory... brzmi pysznie:)
OdpowiedzUsuńI takie jest! Po prostu pyszne :)
Usuńpyszne danie.. bardzo lubię ;)
OdpowiedzUsuńŚlinka mi leci na samą myśl o takim makaronie :)
OdpowiedzUsuńBrzmi pysznie! Tylko ja wyrzucam szpinak ;)
OdpowiedzUsuńMoje klimaty :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Ten makaron musi smakować obłędnie :)
OdpowiedzUsuń