Zupa krem z selera to kolejna z moich propozycji całorocznych. Smakuje bowiem dobrze o każdej porze roku. Teraz jednak, kiedy mamy dostęp do młodych selerów należy ją ugotować. Ma kremową konsystencję i jest bardzo aksamitna w smaku. Nie trzeba dodawać wielu przypraw, gdyż seler oddaje fantastyczny aromat. Jeśli jeszcze nie jedliście tej zupy, to naprawdę Wam polecam!
Przepis własny
SKŁADNIKI:
4 mniejsze selery korzeniowe (lub 1 duży)
1 duża cebula
2 łodygi selera naciowego
3-4 ziemniaki
3 łyżki masła
1 łyżka oliwy z oliwek
sól, pieprz świeżo mielony do smaku
ok. 900ml-1 litr wody lub domowego bulionu
1 ząbek czosnku
listek laurowy
szczypta gałki muszkatołowej
Selera dokładnie myjemy, obieramy i ponownie myjemy. Kroimy na mniejsze kawałki, to samo robimy z selerem naciowym, ziemniakami i cebulą.
Na rozgrzane masło wrzucamy posiekaną cebulę. Szklimy, a następnie dodajemy selery i ziemniaki oraz liść laurowy. Chwilę smażymy i zalewamy wodą/bulionem, przykrywając warzywa. Gotujemy pod przykryciem do miękkości warzyw.
Zupę miksujemy blenderem ręcznym (wcześniej usuwamy liść laurowy) i przyprawiamy do smaku solą, pieprzem oraz gałką. Dodajemy przeciśnięty czosnek.
Zupę wlewamy do miseczek i skrapiamy oliwą z oliwek. Posypujemy np. wędzoną papryką pimenton.
Podajemy z grzankami lub świeżym pieczywem.
taie lubię:)
OdpowiedzUsuńJadlam bardzo dobra
OdpowiedzUsuńlubimy lubimy :) nawet bardzo :)
OdpowiedzUsuńKocham kremy - wszystkie. A takiego jeszcze nie próbowałam ;) z pewnością zmieni się to w najbliższym czasie za sprawą tego przepisu :)
OdpowiedzUsuńMniam, bardzo lubię seler, ma naprawdę wyjątkowy smak. Taka zupa to musi być czysta rozkosz :)
OdpowiedzUsuńUrocze ujęcia. A zupka zapowiada się niezwykle smacznie.
OdpowiedzUsuń