Wyczarowałam ciasto i to nie byle jakie, bo z jagodami! Ale wszystko od początku...Chłodny poranek, rosa na liściach, a ja z wiklinowym małym koszyczkiem w ręku idę do lasu. Nie, nie...to nie tak. To tylko piękne wyobrażenie. Choć jest mi bliskie, bo jak tylko o tym myślę widzę siebie, kiedy byłam małą dziewczynką. To nic, że komary, to nic że trzeba się było schylać do krzaczka by zerwać jedną okrąglutką jagódkę, jej smak wynagrodził cały ten wysiłek. Niestety od tamtej pory się to nie powtórzyło i na jagody pozostaje udać się jedynie na targ. Kupione 2 litry jagód, a w głowie wiele pomysłów: placek, buleczki drożdżowe, pierogi, tiramisu jagodowe, koktajl! Z tych wszystkich dobrodziejstw wybrałam najpierw ciasto.
I jest!Piękne i smaczne!Biszkopt rozpływa się w ustach, a masa jest taka aksamitna. No i te jagody... Jestem jak zaczarowana, idę jeszcze po kawałeczek i chyba obejrzę stare zdjęcia...A może Wy też poczarujecie?
SKŁADNIKI na ciasto:
125g miękkiego masła
2 jaja
100g cukru białego
cukier waniliowy
łyżka esencji waniliowej
100ml ajerkoniaku
180g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50g gorzkiej czekolady
MASA SEROWO-JAGODOWA:
1 kg chudego twarogu śmietankowego
80 g cukru pudru
łyżka esencji waniliowej
6 łyżek ajerkoniaku
3 łyżki żelatyny+kilka łyżek ciepłej wody
szklanka jagód
WIERZCH CIASTA:
pół szklanki jagód+ kilkanaście do ozdoby
2 łyżki cukru pudru
Tortownica 26 cm
Bon Appétit!
2 jaja
100g cukru białego
cukier waniliowy
łyżka esencji waniliowej
100ml ajerkoniaku
180g mąki pszennej
50g mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki proszku do pieczenia
50g gorzkiej czekolady
MASA SEROWO-JAGODOWA:
1 kg chudego twarogu śmietankowego
80 g cukru pudru
łyżka esencji waniliowej
6 łyżek ajerkoniaku
3 łyżki żelatyny+kilka łyżek ciepłej wody
szklanka jagód
WIERZCH CIASTA:
pół szklanki jagód+ kilkanaście do ozdoby
2 łyżki cukru pudru
Tortownica 26 cm
Piekarnik rozgrzać do temp. 175 stopni z termoobiegiem. Tortownicę wyłożyć papierem do pieczenia i nasmarować spód masłem.
Masło utrzeć z cukrami na puszystą masę, wbijać po jajku i dokładnie miksować. Dodać wanilię. Wlać powoli ajerkoniak. Miksować aż masa będzie jednolita. Przesiać mąkę z proszkiem. Zetrzeć na tarce czekoladę i delikatnie wymieszać. Wstawić do piekarnika, piec 30-35 minut. Przestudzić po upieczeniu.
Odmierzyć ajerkoniak i zmiksować z cukrem oraz esencją aż wchłodzie cukier i powstanie gładka masa, dodawać twaróg i dobrze zmiksować. Łyżką dodawać jagody i delikatnie mieszać. Żelatynę rozprowadzić w niewielkiej ilości ciepłej wody i wlewać powoli do masy serowej. Masę rozłożyć równomiernie na cieście i wstawić do lodówki.
Jagody zblendować z cukrem pudrem i za pomocą łyżki rozłożyć w fantazyjny sposób na cieście. Ja zrobiłam spiralę i ułożyłam jagody. Ale Wy możecie zrobić co tylko chcecie :)
Torcik powinien leżeć w lodówce przynajmniej 2 godziny przed podaniem.
Przepis dodaję do akcji:
O takim własnie marzę!
OdpowiedzUsuńWysokie, z jagodami, niemal jak tort. Cudowne. Do zjedzenia w oka mgnieniu :)
Miłego piątku Agatko,
Edith
Bardzo dziękuję Edytko! A Tobie miłego weekendu! No cóż...a na ciasto zapraszam...mam nadzieję, że kiedyś będzie nam dane się poznać! :)
UsuńBardzo pysznie wygląda!
OdpowiedzUsuńWyśmienity torcik :)
OdpowiedzUsuńWygląda obłędnie. Przepis na masę na pewno wykorzystam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ♥ Pati
jakie bajkowe ciacho... cudne!
OdpowiedzUsuńA beautiful cake indeed. Perfect dessert to complete a meal.
OdpowiedzUsuńCudne! Nie mogę oderwać wzroku, czy mogę prosić kawałek?
OdpowiedzUsuńjest cudny!
OdpowiedzUsuńWspaniały przepis.
OdpowiedzUsuńCiasto wygląda bardzo smakowicie:)
Zjadłabym kawałek :)
OdpowiedzUsuńDosłownie wyczarowałaś bo zwykły śmiertelnik nie dałby rady wymyślić takiego tortu!
OdpowiedzUsuńMoja Droga, torcik jest cudny! Zdjęcia fantastyczne! Super przepis podoba mi się, że nie jest taki kaloryczny - ten chudy ser - bosko! Można gotować i smacznie, i zdrowo!
OdpowiedzUsuńObłędne nie są moje babeczki, tylko Twój tort! :)
OdpowiedzUsuńWyglada zjawiskowo ;))
OdpowiedzUsuńWow!!!
OdpowiedzUsuńNa zdjęciach ciasto wygląda przepięknie! Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńkurcze, zastanawiam się nad kupieniem jagód już jakiś czas :). Tylko za każdym razem nie po drodze mi na targ. :( Ale musze iść, mam ochotę na taki torcik, bo Twój prezentuje się rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuń****
A tak nawiasem zapraszam do siebie na bloga. Dopiero rozpoczynam przygodę z kulinarnymi zapiskami w internecie. Będę Cię odwiedzać na bieżąco - zostałam 'Obserwatorem'
Pozdrawiam
smakiempisany.blogspot.com
wygląda obłędnie! pycha
OdpowiedzUsuńświetnie, że na wierzchu jest twaróg a nie kremówka!:)
OdpowiedzUsuńwygląda obłędnie:)
Torcik wygląda bosko!!! Mam na niego ochotę ;-)
OdpowiedzUsuńTo chyba naprawdę jagodowe czary, bo torcik wygląda czarująco :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję wszystkim za miłe komentarze! Od razu wzrosła mi motywacja do dalszego działania :) Jeszcze raz wielkie DZIĘKI!
OdpowiedzUsuńAch, ależ piękne ciasto wyczarowałaś! Chętnie bym zjadła kawałeczek. Cudowne zdjęcia:)
OdpowiedzUsuńPozdrowienia
Wygląda wyśmienicie! Masz wielki talent. Pozdrawiam! ;)
OdpowiedzUsuńpiękne ciasto:)
OdpowiedzUsuńdziękuję za udział w jagodowo nam 4 !