Focaccia z figami |
Focaccia z figami, winogronami i orzechami to mój ostatni popisowy wyczyn, jeśli chodzi o testowanie focacci. Moją ulubioną była do tej pory ta z tartymi ziemniakami i rozmarynem, na którą przepis przywiozłam ze Spoleto. Tym razem chciałam na tym włoskim chlebku umieścić jesienny nastrój i kolory jesieni. Myślę, że mi się to udało! Focaccia z figami, winogronami, czerwoną cebulką, serem i orzechami wzbudziła w nas zachwyt. Koniecznie z kieliszkiem czerwonego wina, ale pewnie jeśli śledzicie mój instagram zdążyliście zauważyć ucztę sobotnią, jaką zaserwowałam domownikom. Była focaccia i czerwone wino z Toskanii.
Przepis autorski
SKŁADNIKI:
250g mąki (u mnie pszenna i orkiszowa typ 2000)
15g świeżych drożdży
ok. 125ml ciepłej wody
1 łyżeczka cukru
1 łyżeczka soli
1 łyżka oliwy z oliwek
Drożdże rozkruszamy, zasypujemy cukrem i zalewamy kilkoma łyżkami ciepłej wody. Posypujemy szczyptą mąki i odstawiamy do wyrośnięcia na 15-20 minut.
Do miski wsypujemy obie mąki, sól, dodajemy wyrośnięte drożdże i oliwę. Mieszamy, a następnie wyrabiamy ciasto stopniowo dolewając wody. Ciasto musi być jednolite i miękkie. Po wyrobieniu formujemy kulę, oprószamy mąką i przykrywamy ściereczką. Odstawiamy do wyrośnięcia na godzinę.
Na blasze rozkładamy papier i smarujemy oliwą. Wykładamy wyrośnięte ciasto i rozciągamy. Układamy winogrona, plastry fig, cebulę i posiekany rozmaryn. Ścieramy parmezan. Palcami robimy w cieście dołki i skrapiamy oliwą.
Odstawiamy na 30 minut. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy w temperaturze 180 stopni około 20 minut. Wyciągamy focaccię i układamy kawałki sera oraz posiekane orzechy. Wstawiamy jeszcze na 2 minuty, aż ser rozpuści się.
oraz:
1 duża figa
kilkanaście ciemnych winogron
1 malutka czerwona cebulka pokrojona w pióra
1/2 łyżki startego parmezanu
3 plastry sera (u mnie french soft cheese)*
garść orzechów laskowych
gałązka rozmarynu
2 łyżki oliwy z oliwek (u mnie aromatyzowana oliwa pomarańczowa)
*możecie użyć ulubionego sera np.: fety, z pleśnią czy gorgonzolii.
Bon Appétit!
No i się zakochałam, takiej fociacci nie widziałam.. Nie mam pojęcia jak odmienić tę nazwę , hehe
OdpowiedzUsuńJaka piękna ta foccacia, ten fiolet! :)
OdpowiedzUsuńZachwycająca!
OdpowiedzUsuńMam wszystkie składniki, więc jutro robię :)
OdpowiedzUsuń