Torcik z gruszkami i musem czekoladowym |
Torcik z gruszkami i musem czekoladowym to ciasto, które powstało w wyniku moich eksperymentów kulinarnych. Główną przyczyną jego powstania było spożytkowanie znacznej ilości gruszek w słoikach, które robiła moja mama. Gruszki duszone z sokiem cytrynowym, cynamonem i mielonym imbirem są smacznym dodatkiem do naleśników i placuszków i tak najczęściej je wykorzystuje. Tym razem jednak obmyśliłam starannie to ciasto. Wybrałam mój sprawdzony przepis na puszysty biszkopt, który zawsze się udaje oraz mus czekoladowy na bazie gorzkiej czekolady, masła i jajek.
Nie przepadam za kremówką i rzadko robię kremy na jej bazie, więc polecam Wam poniższy mus. Biszkopt nasączyłam ponczem z mocnego naparu herbaty, amaretto oraz wódki i taki poncz wydaje mi się najodpowiedniejszy.
Ilości cukru dopasowałam tak, żeby torcik nie był przesłodzony. Wszystko jednak zależy od rodzaju gruszek i od sposobu ich przygotowania.
Torcik jest naprawdę pyszny. Polecam wyjąć go z lodówki na kilka chwil przed podaniem, żeby smaki uwolniły się pod wpływem ciepła (mus będzie bardziej aksamitny).
By ukroić ładne porcje ciasta należy zamoczyć nóż za każdym razem w gorącej wodzie.
A już niebawem zapraszam na kolejne ciasto z gruszkami!
A już niebawem zapraszam na kolejne ciasto z gruszkami!
Przepis własny
SKŁADNIKI NA BISZKOPT:
3 jajka (osobno białka i żółtka)
50g cukru
50g mąki ziemniaczanej
50g mąki pszennej
pół łyżeczki proszku do pieczenia
1 łyżka wody
szczypta soli
Tortownica 24-25cm wyłożona papierem do pieczenia (spód i boki)
Białka ubijamy na sztywno ze szczyptą soli.
Żółtka ucieramy z cukrem na puszystą masę. Wlewamy wodę i krótko miksujemy.
Przesiewamy mąki z proszkiem i krótko mieszamy szpatułką, dodając stopniowo po łyżce ubitej na sztywno piany. Kiedy masa się połączy przekładamy do tortownicy. Pieczemy 20-25 minut w temperaturze 175 stopni góra-dół.
Po wyjęciu z piekarnika studzimy biszkopt i nakłuwamy wykałaczką, a następnie nasączamy go.
PONCZ:
60ml mocnej herbaty
50 ml amaretto
2 łyżki wódki
Łączymy zimną herbatę z alkoholem i odstawiamy.
GRUSZKI:
3/4 litrowego słoika gruszek (u mnie z domowej spiżarni, duszone z cynamonem, sokiem z cytryny i dodatkiem mielonego imbiru)
2 łyżki żelatyny
100 ml ciepłej wody
Gotowe gruszki blenderujemy na mus. Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i łączymy z gruszkami. Wstawiamy do lodówki i kiedy mus zacznie tężeć wykładamy go na nasączony biszkopt. Wstawiamy do lodówki.
MUS CZEKOLADOWY:
100g gorzkiej czekolady (u mnie 64%)
100g masła
3 jajka (osobno białka i żółtka)
80g cukru
1 płaska łyżka kakao
1 łyżka żelatyny
80 ml ciepłej wody
W rondelku rozpuszczamy masło z połamaną na okienka czekoladą i kakao. Studzimy, a następnie łączymy z rozmiksowanymi żółtkami i chwilę mieszamy.
Żelatynę rozpuszczamy w wodzie i odstawiamy do napęcznienia.
W osobnym naczyniu ubijamy białka na sztywno z odrobiną soli i stopniowo wsypujemy cukier. Kiedy masa będzie gotowa dodajemy po łyżce do masy czekoladowej na przemian z żelatyną i delikatnie mieszamy do połączenia.
Wylewamy mus na warstwę gruszkową i wstawiamy na noc do lodówki.
Bon Appétit!
Genialne, zapisuje przepis!
OdpowiedzUsuńPyszny i fantastycznie wyglada!! narobiłas mi smaka!!
OdpowiedzUsuńBardzo eleganckie ciasto, musiało smakować wybornie :)
OdpowiedzUsuńBardzo apetyczne ciasto, ma takie ładne warstwy:)
OdpowiedzUsuńTo ciasto mnie zachwyca. Przepis podrzuciłam już mojej Mamie, zapewne wkrótce je przygotuje :)
OdpowiedzUsuń