Tarta z botwinką |
Tarta z botwinką powstała przypadkiem, kiedy na targu kupiłam aż dwa wielkie(!!!) pęczki botwinki. Z jednego powstała moja ulubiona zupa, którą wiosną mogłabym jeść właściwie codziennie. Z drugiego postanowiłam przygotować tartę na kruchym cieście w połowie z mąki orkiszowej typ 2000. To bardzo prosta i smaczna propozycja obiadowo-kolacyjna. Jestem pewna, że z dodatkiem karmelizowanej cebuli z octem balsamicznym, fetą, miodem i koperkiem posmakuje Wam tak, jak mnie i stanie się hitem nie tylko tej wiosny!
Przepis własny
SKŁADNIKI:
czubata szklanka mąki (u mnie pół na pół pszenna i orkiszowa typ 2000)
100g zimnego masła
szczypta soli
1 jajko
1 łyżka śmietany 18% lub dwie, jeśli ciasto nie będzie chciało się dobrze wyrobić
FORMA DO TART 21cmx21cm
Łączymy obie mąki z solą i pokrojonym zimnym masłem. Siekamy nożem lub specjalnym przecinakiem do ciast. Wbijamy jajko, dodajemy śmietanę i wyrabiamy jednolite ciasto. Formujemy kulę, zawijamy w folię spożywczą i chłodzimy przez 40 minut w lodówce. Następnie rozwałkowujemy na kształt foremki i wykładamy spód i boki. Nakłuwamy spód widelcem i ponownie wstawiamy do lodówki na czas rozgrzania piekarnika do 180 stopni. Pieczemy tartę ok. 12 minut do lekkiego zezłocenia.
Po upieczeniu wylewamy masę jajeczną. Na wierzchu wykładamy skarmelizowaną cebulę i botwinę. Posypujemy pokruszoną fetą, skrapiamy miodem. Pieczemy ok. 18-20 minut do momentu, aż masa zetnie się. Po upieczeniu dekorujemy koperkiem.
FARSZ:
2 jajka
1/2 szklanki mleka
1/2 szklanki jogurtu naturalnego
łyżeczka suszonego tymianku
szczypta gałki muszkatołowej
sól, pieprz
Jajka roztrzepujemy i wlewamy mleko oraz jogurt. Dodajemy tymianek, gałkę oraz sól i pieprz. Wszystko mieszamy. Odstawiamy.
oraz:
pęczek botwinki (u mnie 3 buraczki z liśćmi)
1 czerwona cebula
75g sera feta
koperek
pieprz świeżo mielony
3 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka płynnego miodu
1 łyżka oliwy z oliwek
1 łyżka masła
Cebulę kroimy w pióra. Botwinkę myjemy, buraczki obieramy i kroimy w cienkie plastry.
Rozgrzewamy patelnię z oliwą, wrzucamy masło oraz cebulę. Chwilę smażymy i dodajemy pokrojone buraczki. Wlewamy ocet. Mieszamy i kiedy zmiękną wrzucamy posiekane łodyżki i liście. Jak tylko lekko "oklapną" odstawiamy z ognia.
Bon Appétit!
Wygląda rewelacyjnie.Nie miałam okazji próbować tarty z botwinką,ale zachęca;))
OdpowiedzUsuńU nas co roku w maju obowiązkowo na stole ląduje tarta z botwinką i fetą. O tej porze roku smakuje najlepiej :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie moje smaki :)
OdpowiedzUsuń