Śliwki w czekoladzie!Kto ich nie zna?Chyba nie ma takiej osoby. A jak łatwo je wykonać domowym sposobem możecie się przekonać, korzystając z moich instrukcji.
Wystarczą oczywiście suszone śliwki, to podstawa. Oprócz tego masa marcepanowa, likier amaretto i czekolada. Reszta to już sama przyjemność.
To doskonała propozycja prezentowa!Ja obdaruję tymi śliwkami moją mamę, która je uwielbia. Zrobiłam ponad 60 śliwek na 2 tury :-)
Przepis własny
SKŁADNIKI na 20 sztuk:
20 suszonych śliwek (miękkich)
pół kostki masy marcepanowej
1/2 szklanki likieru amaretto/rumu*
100g gorzkiej czekolady (u mnie 70%)
3 łyżki mleka
oraz:
wykałaczki
* jeśli chcecie by śliwka była mocniejsza użyjcie rumu
Śliwki zalać w miseczce sporą ilością amaretto, na tyle, by zostały przykryte alkoholem. Odstawić na ok. 2 godziny lub najlepiej na całą noc.
Z masy marcepanowej utworzyć kulki i nadziać każdą śliwkę, rozpychając je delikatnie palcem lub wykałaczką.
Czekoladę umieścić w misce z mlekiem nad gotującą się wodą (kąpiel wodna), pamiętając by nie dotykała wody. Roztopić.
Każdą ze śliwek nadziać na wykałaczkę i zanurzać w roztopionej czekoladzie.
Układać na kratce. Najlepiej przechowywać je w chłodnym miejscu.
Moja uwaga: możecie użyć czekolady mlecznej, gorzkiej i deserowej, choć przyznam, że najlepsza według mnie jest czekolada gorzka.
Podeślij mi taką paczuszkę hehe;) Jestem amatorem owoców w czekoladzie;)
OdpowiedzUsuńmoje właśnie leżakują w rumie, dziś też będą gotowe! :)
OdpowiedzUsuńja robie podobnie z tym że alkohol w zależności od tego co mam..kiedyś nawet w wódce zrobilam :))
OdpowiedzUsuńRozpusta, poproszę taką paczuszkę ;)
OdpowiedzUsuń