Pomysł na szybki deser, dość wyjątkowy i bardzo smaczny. Najlepiej smakuje jeszcze ciepły, podany z cukrem pudrem, gęstą ubitą śmietanką lub jak w oryginalnym przepisie z sosem toffi. Dla mnie to jednak już za słodko, dlatego sosu nigdy nie robię. Skończyło się na jednym razie i nawet domownicy nie mają już na niego ochoty.
To propozycja w stylu "Kochanie, za pół godziny mamy gości" :) Naprawdę szybko można się z nim uporać i podać gościom.
SKŁADNIKI na 4 kokilki:
80 g miękkiego masła + masło do natłuszczenia foremek
2 jajka
pół szklanki cukru
100g mąki pszennej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
ekstrakt wanilii
1 dojrzały banan
ok. 100 g daktyli
Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Daktyle namoczyć we wrzątku na 10 minut, a nastepnie pozbawić ich pestek i rozdrobnić widelcem, pokroić lub wrzucić do blendera. Banana ugnieść widelcem na gładką masę.
Masło zmiksować z cukrem i wanilią na gładką masę. Rozbijać jajka i miksować, dodać przesianą mąkę z proszkiem, a następnie rozgniecionego banana i daktyle.
Przełożyć do kokilek wysmarowanych masłem i piec 20 minut w temp. 180 stopni. Po upieczeniu zostawić w piekarniku jeszcze przez 5 minut, a nastepnie podawać. Ja posypałam puddingi cukrem pudrem, ale jeśli ktoś lubi bardziej na słodko proponuję zrobić sos, który podaje się w Anglii do tego typu puddingów.
SOS TOFFI:
50 g masła
80 g cukru brązowego
2 łyżki śmietany 18%
Aby przyrządzić polewę, połączyć cukier, masło i śmietankę w rondelku i lekko podgrzewać 5 minut, aż nabiorą konsystencji gęstego syropu. Polać puddingi przed podaniem.
Bon Appétit!
Aby przyrządzić polewę, połączyć cukier, masło i śmietankę w rondelku i lekko podgrzewać 5 minut, aż nabiorą konsystencji gęstego syropu. Polać puddingi przed podaniem.
Bon Appétit!
daktyle? mój deser! ;)
OdpowiedzUsuńZapowiada się smakowicie:)
OdpowiedzUsuńNie miałam nigdy przyjemności jeść angielskiego puddingu. Jeśli smakuje tak jak wygląda, to znaczy, że wiele w życiu straciłam :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Oooo, takie coś to ja bardzo chętnie! I zrobię, i zjem :)
OdpowiedzUsuńpyszne... oj zjadłabym taki pudding :)
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawy pudding! Ja chyba poprosiłabym jednak z sosem toffi :)
OdpowiedzUsuńNigdy nie jadłam puddingu. Bardzo jestem ciekawa, jak smakuje :) Wygląda pysznie bardzo.
OdpowiedzUsuńPozdrowienia:)
Interesująco zapowiada się ten pudding :)
OdpowiedzUsuńOj, chyba się na to skuszę...;)
OdpowiedzUsuńOd dawna się przymierzam do niego, wydaje się przepyszny :) Twoje zdjęcie wygląda tak zachęcająco, że trafia na początek mojej listy "do zrobienia" :)
OdpowiedzUsuńBardzo mnie to cieszy!Daj znać, jak już skosztujesz :)
Usuńnigdy nie miałam okazji jeść czegoś z daktylami, ale ten puddig wygląda naprawdę zachęcająco ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do siebie;)