czwartek, 31 stycznia 2013

Krem pieczarkowy






Prosta zupa, a jaka smaczna. Musimy mieć tylko pieczarki w zapasie i kilka innych warzyw. Chwila pracy i można nasycić się gorącą, kremową zupą pieczarkową. Siła tkwi w prostocie. Bardzo polecam :)

Przepis własny

SKŁADNIKI:
0,5 kg pieczarek lub więcej (ja nie zważyłam)
1 duża cebula
4-5 ziemniaków
kawałek selera
2 marchewki
1 pietruszka
2 ząbki czosnku
2 łyżki masła
sól morska
szczypta chili w płatkach (lub w proszku)
natka pietruszki
3-4 szklanki wody

Pieczarki obrać i umyć, pokroić na plastry. W garnku rozpuścić masło, dodać cebulę i chwilę dusić. Wrzucić pieczarki i smażyć. Kiedy puszczą wodę dołożyć pozostałe warzywa, najlepiej drobno pokrojone, choć to bez różnicy, bo zupa będzie miksowana.
Podlać wodą i gotować pod przykryciem do miękkości warzyw. Zupę przyprawić do smaku wedle uznania. Ja doprawiam zaledwie szczyptą soli, pieprzu, dodaję chili w płatkach, 2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę. Całość mieszam z 2-3 łyżkami jogurtu naturalnego. Ale to już po zmiksowaniu zupy.
Do tego jeszcze sporo posiekanej natki pietruszki i można jeść.


Bon Appétit!


4 komentarze:

  1. lubię kremy, ale właśnie pieczarkowy jest tym, którego nie za bardzo..
    nie zmienia to faktu, że Twój bardzo ładnie wygląda.

    OdpowiedzUsuń
  2. a wiesz dawno nie robiłam pieczarkowej...hmmm narobiłas mi smaka:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Uwielbiam kremowe zupy:) Dzisiaj u mnie też podobna gości:)

    OdpowiedzUsuń
  4. odkąd pamiętam..moja ulubiona zupa! mojej mamie aż się przeze mnie przejadła, tak często prosiłam o nią gdy byłam dzieckiem ;)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com