środa, 12 marca 2014

Surówka z kiszonej kapusty



Moja ulubiona surówka obiadowa to ta z kapusty kiszonej, z cebulką, marchwią i sporą ilością oliwy z oliwek. Dodaję do niej jeszcze łyżkę miodu, by surówka zyskała na smaku. 
Kiedy mieszkałam w Niemczech brakowało mi jej chyba najbardziej. Jak i innych kwaszonek. Do sklepu z polską żywnością miałam ok. 30 km, niestety musiałam niejednokrotnie obejść się smakiem. A nawet jeśli udało mi się dostać kapustę kiszoną nie smakowała tak, jak ta swojska z okolicznego warzywniaka w moim mieście.




Teraz zastanawiam się, co będzie, jeśli Unia zabroni nam kisić kapustę i ogórki. Przecież to nasza duma narodowa, rarytasy, z którymi kojarzona jest Polska. Nie wyobrażam sobie tego, a surówkę polecam zwłaszcza do naszego schabowego i rybki smażonej.

Może zainteresuje Was również Surówka z pora i marchwi?

Przepis własny

SKŁADNIKI:
400-500g kapusty kiszonej
1 duża marchew
1 cebula
1 łyżka miodu
50 ml oliwy z oliwek


Kapustę drobno siekam, marchew ścieram na tarce o drobnych oczkach, cebulę kroję w kostkę. Wszystko mieszam, polewam oliwą z oliwek. Dodaję miód i podaję na stół.


Bon Appétit!





2 komentarze:

  1. Klasyk lubiany chyba przez każdego. I w moim domu gości ta surówka niezwykle często.

    OdpowiedzUsuń
  2. mniam mniam, moja mama dodaje jeszcze jabłko, do tego troszeczke majonezu.

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com