niedziela, 5 maja 2013

Zapiekany bakłażan z mozarellą

Parmigiana di melanzante to potrawa włoska. Każdy Włoch przysięga, że jego przepis na tą pyszną zapiekankę z bakłażanów i mozarelli jest najlepszy, lecz myślę nieskromnie, że zrobiona przeze mnie wersja jest również pyszna i przypadnie do gustu Wam i Waszym podniebieniom.
Danie jest tak treściwe, że wystarczają naprawdę niewielkie porcje, więc jeśli cokolwiek Wam z tego dania zostanie, możecie resztki wykorzystać jako nadzienie do panini lub podać z makaronem.



Moja wersja tej znanej włoskiej zapiekanki

SKŁADNIKI:
2 duże bakłażany pokrojone w plastry ok. 1/2 cm
1 łyżka soli kuchennej
3-4 ząbki czosnku
mała cebula (posiekana drobno)
700g passaty pomidorowej, pomidorów pelati (lub świeżych pomidorów by uzyskać własne sugo)
pół łyżeczki cukru
1 łyżka octu z czerwonego wina
1 duża kulka mozarelli lub 2 małe
szklanka startego parmezanu
pół papryczki pepperoncino (posiekanej)
oliwa z oliwek
1 łyżeczka suszonej bazylii
kilkanaście listków świeżej bazylii


Bakłażany możecie grillować, będzie na pewno zdrowiej i bez tłuszczu, ale kto by we Włoszech się przejmował nadmiarem oliwy? Włosi na pewno wyszydziliby każdą bardziej lekkostrawną wersję.


BAKŁAŻANY:
Umyć dokładnie bakłażany, wytrzeć ściereczką i odkroić końce. Pokroić bakłażany na plastry, każdy z nich nasolić i odstawić na ok. 30 minut w celu pozbycia się goryczki. Następnie każdy plaster opłukać pod zimną wodą i wysuszyć ręcznikiem papierowym.
Patelnię rozgrzać z oliwą, wrzucić 1 ząbek czosnku dla aromatu i po chwili go usunąć. Smażyć każdy plaster bakłażana po 3-4 minuty z każdej strony. Odkładać na ręcznik papierowy, a następnie układać w formie na przemian z mozarellą pokrojoną w plastry. Całość polewamy sosem pomidorowym.
Wstawić do piekarnika na 15 minut w temp. 180 stopni.
Po 15 minutach posypać zapiekankę startym parmezanem i piec przez ok. 15-20 minut, aż ser będzie złocisty.
Tak przygotowane danie możemy podać z ulubioną sałatą np. z rukoli lub roszponki.
Smakuje najlepiej na ciepło, ale również na zimno jest pyszne w smaku.


SOS POMIDOROWY:
Na patelni rozgrzać oliwę, wrzucić posiekany drobno ząbek czosnku, cebulę i pepperoncini bez pestek. Chwilę smażyć, a następnie dodać pomidory. Przyprawić cukrem, octem i ewentualnie solą (ja już nie solę). Na końcu dodać suszoną bazylię i kilka porwanych listków świeżej. Resztę zostawić do ozdoby gotowego dania.
Jeśli lubicie danie dobrze przyprawione i aromatyczne (jak ja) przeciśnijcie przez praskę dodatkowo 1 średniej wielkości ząbek czosnku.


MOJA UWAGA:
Bazylię najlepiej rozrywać w palcach, a nie kroić. Poprzez siekanie pozbywamy się jej aromatu.


Bon Appétit!





12 komentarzy:

  1. Tą zapiekanką idealnie trafiasz w mój smak! Uwielbiam bakłażany!!!

    OdpowiedzUsuń
  2. oj musi być naprawdę smaczna, bakłażan, mozarella mniam :) coś dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię mussakę z dodatkiem bakłażanów, wiec i ta potrawa przypadłaby mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. pysznie to wszystko się prezentuje:)

    OdpowiedzUsuń
  5. o tak, bardzo dobre połączenie,bardzo pyszna byłaby kolacja, gdybym tylko miała bakłażany, jutro nadrobię:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie przepadam za bakłażanem, ale w takiej postacie wygląda bardzo apetycznie :)
    Pozdrawiam! :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Super jest to zdjecie z bakłażanem.
    Lubię bakłażany,więc taka zapiekanka z pewnoscią mi posmakuje :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubie takie połączenia i zapiekanki. Zapisuje do wypróbowania ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale pyszności. Chciałabym Cię mieć w domu:)Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  10. przepis super! muszę wypróbować, przypomina mi greckie smaki :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com