Kiedy mam więcej czasu na gotowanie lubię zebrać kilka składników, zamknąć się w kuchni i pokombinować. I tak było z tym daniem. Odmroziłam wcześniej zamrożone sznycle z indyka, które nie mogą zbyt długo leżeć, bo wyschną. Przyprawiłam je dość konkretnie przy użyciu oliwy z oliwek, pieprzu, soli i pepperoni. Pierwotnie miały być podane z ryżem, ale naszła mnie ochota na zapiekankę ziemniaczaną w zupełnie innym stylu niż dotychczas. I to był trafny wybór! Wyczarowałam idealną kombinację smaków. Pewniak obiadowy dla niewybrednych, którym takie smaki odpowiadają. Z nutą włoską mimo, że zapiekanka ziemniaczana i schnitzel kojarzą się z kuchnią niemiecką czy austriacką.
Jeśli nie macie ochoty podawać zapiekanki w towarzystwie mięsa zróbcie ją samoistnie w dużej formie żaroodpornej.
Przepis autorski
SKŁADNIKI:
6 sznycli z indyka
pół papryczki pepperoni
sól i pieprz
oliwa z oliwek EV (użyłam aromatyzowanej oliwy z szalotką)
ok. 4 łyżek octu balsamicznego
glazura z octu balsamico do dekoracji
1 łyżka masła
Sznycle dokładnie umyć i osuszyć ręcznikiem papierowym. Ułożyć na talerzu, polać każdy plaster oliwą, porządnie skropić octem balsamicznym, posypać świeżo zmieloną solą i pieprzem, natrzeć posiekaną papryczką pepperoni. Odstawić na ok. 30 minut.
Następnie smażyć na łyżce masła na piękny, złoty kolor przez ok. 4 minuty z każdej strony.
Mięso możecie również grillować. Pamiętajcie jednak by go nie wysuszyć. Dlatego mimo, że jestem zwolenniczką grillowanego mięsa w tym przypadku wolę delikatnie je podsmażyć, ponieważ jest bardziej soczyste.
Mięso możecie również grillować. Pamiętajcie jednak by go nie wysuszyć. Dlatego mimo, że jestem zwolenniczką grillowanego mięsa w tym przypadku wolę delikatnie je podsmażyć, ponieważ jest bardziej soczyste.
ZAPIEKANKA ZIEMNIACZANA Z ROZMARYNEM:
kilka małych ziemniaków
gałązka świeżego rozmarynu
ok. 3/4 szklanki startego parmezanu (lub grana padano)
garść orzeszków piniowych
4 ząbki czosnku
200 ml śmietany 18%
łyżeczka musztardy
sól, pieprz
Ziemniaki obrać i umyć, a następnie pokroić w cienkie plasterki. Zalać wrzątkiem i odstawić na ok. 20 minut. W tym czasie naczynka do zapiekania spryskać oliwą (lub nasmarować). Ziemniaki odcedzić delikatnie i układać warstwowo w naczyniach. Posypać rozmarynem. Polać sosem i posypać dodatkową warstwą parmezanu. Ułożyć orzeszki piniowe.
Piec w temp. 180 stopni z termoobiegiem ok. 25 minut. Gdyby wierzch za bardzo się spiekł, proponuję zmniejszyć temperaturę lub przykryć zapiekankę folią aluminiową.
SOS DO ZAPIEKANKI:
Wymieszać śmietanę z musztardą, solą i pieprzem, a także połową szklanki startego parmezanu. Wycisnąć czosnek przez praskę. Polać zapiekankę.
Sznycle podawać na dużych talerzach, udekorować glazurą z octu balsamicznego. Zapiekanki podawać osobno w naczyniach, w których się piekło lub przekładać na talerz. Do tego obiadu najlepiej podawać sałatkę z mieszanych sałat skropioną zwykłym dressingiem na bazie oliwy, soku z cytryny i octu.
Bon Appétit!
Swietnie wykombinowane! A te zapiekanki ziemniaczane wygladaja oblednie.
OdpowiedzUsuńPyszny obiad, możemy tylko zazdrościć!
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy serdecznie
Tapenda
Ja jestem wybredny, ale mi bardzo podpasowałaś ;-)
OdpowiedzUsuńDanko pierwsza klasa, sos balsamiczny z pewnością robi z mięsa bardzo eleganckie i smaczne danie. No, a zapiekanki to po prostu marzenie :-)
Bardzo dziekuję!Czyli już wiem, co przyrządzić dla mężczyzny, nawet tego najbardziej wybrednego :)
UsuńPięknie wygląda, smaczne danie, no i przede wszystkim lekkie :) chętnie spróbuję. Piękne zdjęcia. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńRewelacyjne!!! Szczególnie sposób podania ziemniaków przypadł mi do gustu :)
OdpowiedzUsuńwow!!! Straszniew mi się u Ciebie podoba , a przepis na ziemniaczki kradnę ;) piekne zdjęcia ! :) Zapraszam do siebie bo ja sie mam zamiar tutaj rozsiąść ;)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę i zapraszam częściej! :)
Usuń