 |
| Ciasto cytrynowo-lawendowe |
Ciasto cytrynowo-lawendowe powala swoim zapachem już w czasie przygotowania. Lawenda z własnego ogródka, która w tym okresie kwitnie jak szalona zapełnia u mnie coraz to nowe buteleczki i wazoniki, a także chowa się w słoiczkach z cukrem. Pachnie zniewalająco!Pewnie przygotuję również zapachowe torebeczki do szaf, by zatrzymać jej zapach na dłużej.
Cukier lawendowy jest bardzo prosty do wykonania. Mieszam dowolną ilość cukru z kwiatami lawendy (na mały słoiczek cukru wystarczy mniej więcej 6-7 gałązek lawendy, gdyż jest bardzo intensywna).
A kiedy już mamy cukier śmiało możemy przystąpić do pieczenia tego ciasta.
Bardzo puszyste, pięknie wyrośnięte i bogate w cytrusowo-lawendowy aromat. Nie bójcie się lawendy!Ciasto nie będzie smakować jak mydło :-) Nadaje tylko delikatną nutę kwiatową, dzięki której ciasto jest tak wyjątkowe!
Przepis własny
SKŁADNIKI:
200g miękkiego masła
4 jajka
180g cukru
3 łyżeczki cukru z lawendą (Klik!)
300g mąki pszennej
1,5 łyżeczki proszku do pieczenia
skórka otarta z 2 cytryn
sok z 1,5 cytryny (ok. 1/3 szklanki)
Forma keksowa o dł. 25 cm
UWAGA: Składniki muszą mieć temperaturę pokojową
Masło ubijamy z cukrami na puszystą masę. Dodajemy po jednym jajku i krótko miksujemy. Dodajemy przesianą mąkę wymieszaną z proszkiem i krótko mieszamy na małych obrotach miksera. W międzyczasie ścieramy skórkę z dwóch cytryn i przeciskamy sok.
Dodajemy do ciasta. Sprawdzamy konsystencję ciasta. Nie może być za gęste, ani za rzadkie (jednak jest bardziej gęste).
Ciasto przekładamy do formy i wygładzamy. Pieczemy 55-60 minut w temperaturze 170 stopni góra-dół (u mnie wystarczy 55min.). Uchylamy po upieczeniu piekarnik i czekamy jeszcze 10 minut. Następnie wyjmujemy ciasto na kratkę.
Po ostudzeniu ciasta przygotowujemy lukier, mieszając ze sobą dokładnie składniki do pożądanej konsystencji. Lukrujemy i ozdabiamy w dowolny sposób. Ja użyłam startą skórkę cytrynową i gałązki lawendy.
LUKIER:
7 łyżek cukru pudru
2 łyżki soku z cytryny (mniej więcej)
kilka kwiatów lawendy do ozdoby i skórka z cytryny (opcjonalnie)
Bon Appétit!
Wspaniale wygląda i pewnie też tak smakuje :-)
OdpowiedzUsuńWYgląda zachęcająco.Szczerze nigdy nie próbowałam babki o takim smaku;))
OdpowiedzUsuńCiekawe połaczenie!
OdpowiedzUsuńWygląda pysznie! Jeszcze nigdy nie piekłam niczego z cukrem lawendowym, muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńJa mam pytanie natury technicznej, dotyczące cukru lawendowego. Po 10 dniach od włożenia do słoiczków, przesiewasz cukier, czy zostawiasz kwiaty lawendy na stałe?
OdpowiedzUsuńZostawiam kwiaty, ale jeśli komuś przeszkadza ich obecność w cieście niech przesiewa :-)
UsuńTeraz będę robić większą ilość cukru dla kogoś na zamówienie do słoików i raczej przesieję by pozbyć się kwiatów.
Pozdrawiam,
Agata
Śliczne zdjęcia Agatko i niezwykle smakowity wypiek :)
OdpowiedzUsuń