Chlebek bananowy z żurawiną

Chlebek bananowy z żurawiną i czekoladą wymyśliłam już jakiś czas temu. Powstał na bazie przepisu na Muffiny bananowe. Ilekroć mam przejrzałe banany, które wymagają natychmiastowego zużycia przerabiam je na papkę, z której od razu powstają babeczki lub chlebki.

Ten chlebek nie wymaga nawet użycia miksera, wystarczy wymieszać go łyżką. Ciasto pięknie wyrasta, jest puszyste i wilgotne. Kroiłam jeszcze gorące z okazji swoich wczorajszych imienin :-)

Zapraszam na Facebooka!

Przepis własny

SKŁADNIKI:
1 szklanka mąki pszennej+1 czubata łyżka dodatkowo
1/2 szklanki mąki orkiszowej (u mnie typ 2000)
niecałe 3/4 szklanki cukru
100g roztopionego masła
2 duże banany (dałam 2,5)
3 małe jajka
1 łyżeczka sody oczyszczonej
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
3/4 szklanki suszonej żurawiny drobno posiekanej
100g groszków czekoladowych (u mnie z gorzkiej czekolady)
szczypta soli

KEKSÓWKA o dł. 24cm wyłożona papierem do pieczenia

Banany rozgniatamy widelcem na papkę i łączymy z jajkami, szybko mieszamy, dolewamy roztopione masło.

W drugiej misce mieszamy obie mąki, sodę, proszek do pieczenia, szczyptę soli i cukier. Składniki suche przekładamy do mokrych, mieszamy do połączenia i dodajemy posiekaną żurawinę oraz groszki (część czekoladowych groszków zostawiamy do posypania ciasta z wierzchu).

Przekładamy masę do keksówki wyłożonej papierem, dodajemy pozostałe groszki, wygładzamy i wstawiamy do piekarnika.

Pieczemy ok. 50-55 minut w temperaturze 180 stopni z funkcją góra-dół. Ciasto najlepiej sprawdzić poprzez wbicie patyczka. Jeśli jest suchy, ciasto jest gotowe.

Po upieczeniu uchylamy piekarnik i trzymamy ciasto około 10 minut.

Bon Appétit!