Mokre, lekko zbite, może ciut za ciężkie, ale ten aromat cytryn jest bezcenny! Do tego smak wzmocniony dzięki intensywnemu cytrynowemu lukrowi. A pachnie w całym domu! Pyszne ciasto, łatwe w przygotowaniu i w sam raz na podwieczorek do herbatki. Już za nim tęsknię, chyba powinno nosić jakąś poetycką nazwę, np. "Cytrynowe westchnienie" :)
Przepis zaczerpnięty z Małej Cukierenki, ale lekko zmodyfikowany przeze mnie.
SKŁADNIKI:
280 g mąki
2 łyżeczki proszku do pieczenia
150 g cukru
5 jajek
szczypta soli
220 g miękkiego masła
skórka otarta z 2 dużych cytryn
sok wyciśnięty z 2 cytryn
Lukier:
pół szklanki cukru pudru
1 łyżka gorącej wody
2 łyżki soku z cytryny
pół szklanki cukru pudru
1 łyżka gorącej wody
2 łyżki soku z cytryny
Wszystkie składniki muszą mieć temperaturę pokojową, a masło musi być wyjątkowo miękkie. Zaczynamy od wymieszania składników suchych. Mąkę, proszek do pieczenia i sól mieszamy w jednym naczyniu. Skórkę z cytryn ścieramy, a sok wyciskamy. W misce ucieramy przy pomocy miksera na najniższych obrotach miękkie masło z cukrem. Powoli dodajemy po 1 jajku i cierpliwie miksujemy. Dodajemy mąkę z proszkiem i solą, a następnie startą skórkę z cytryny. Na końcu wlewamy sok z cytryny i chwilę miksujemy.
Formę o wymiarach 25x12 wyłożyć papierem do pieczenia i posmarować masłem, a następnie przelać ciasto.
Piec w temp. 180 stopni z termoobiegiem ok. 60 minut. W połowie czasu najlepiej zmniejszyć temperaturę do 170 stopni, aby ciasto szybko się nie spiekło.
Po upieczeniu delikatnie uchylić piekarnik, ale nie wyjmować ciasta od razu.
Przygotowujemy lukier w sposób następujący: cukier puder mieszamy z łyżką wody i 2 łyżkami soku z cytryny. Smarujemy ciasto przy pomocy pędzla kuchennego. Wierzch ciasta można udekorować wiórkami kokosowymi.
Bon Appétit!
mmm zjadłabym takie:)
OdpowiedzUsuńCiężkie czy nie ciężkie ja i tak chętnie bym je zjadła :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajne to ciacho!
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńCiasta cytrynowe są boskie. Piekłam ostatnio coś podobnego. Cudne Ci wyszło :)
OdpowiedzUsuńDzięki! :)
UsuńCytrynowe ciasta są pyszne i trudno się nimi zasłodzić :)
OdpowiedzUsuńDokładnie tak! Jest takie orzezwiające :)
Usuńale musi być aromatyczne, idealne!
OdpowiedzUsuńmmm musi być przepyszne i orzeźwiające ;D pychotka!
OdpowiedzUsuńKocham cytrynowe ciacha! Na wynos można dostać?
OdpowiedzUsuńMożna :)
UsuńCzy próbowałś piec je w 200 stopniach (góra + dół) ma dolnej półce?
OdpowiedzUsuńNigdy nie piekę ciast na dolnej półce, zawsze na środkowej. Piekarnik mam dość mocny, więc w temperaturze 200 stopni spiekłoby się na pewno. W tej temperaturze piekę tylko chleb z garnka :)
OdpowiedzUsuńpo prostu uwielbiam cytrynowe! :)
OdpowiedzUsuńnarobiłas mi ochoty :D
OdpowiedzUsuńDwa razy robiłam ciasto cytrynowe i drugie było właśnie takie mokre, ale dlatego, że się pomyliłam i niepotrzebnie wlałam do niego sok. :)
OdpowiedzUsuńŚwietne ciasto do kawy :)
OdpowiedzUsuńJa wolę do herbatki ;)
UsuńBardzo swieze i orzezwiajace ciasto!!!! urocze cytrynki :-)
OdpowiedzUsuńZapisuję! Aromatyczne cytrusowe ciasto jest idealne :-)
OdpowiedzUsuńPrzepraszam, ale czy to ciasto wyszło Ci? Dla mnie wygląda jak zakalec, bo jest strasznie zbite. Znam to ciasto i nie wygląda tak, bo jest puszyste i widać w nim puchate okruszki. Pozdrawiam :) Komentarz nie jest zlosliwy, to tylko pytanie.
OdpowiedzUsuńMoim zamiarem nie było zrobienie suchego ciasta. Stąd taka ilość soku z cytryny, a nawet dodałam 2 łyzki jogurtu naturalnego, ale nie umieszczałam go w przepisie. Jadłam takie ciasto kiedyś w Niemczech i bardzo mi smakowało.
UsuńCiasto piekło się godzinę, jest ładnie upieczone i rumiane, a co najważniejsze smakuje. Nikogo brzuch nie bolał :) A zostało zjedzone od razu :)
Suche i puszyste cytrynowe jakie robię ma postać dużej babki :)