Obok tego ciasta nie można przejść obojętnie. Szarlotka z marcepanem to ciasto wyjątkowo smaczne. Przepis bardzo przypadł mi do gustu, bo ciasta z jabłkami uwielbiam, a w spiżarni mam akurat spory zapas masy marcepanowej przywiezionej z Niemiec.
To ona właśnie nadaje ciastu słodyczy, a chrupiące rozetki z marcepana na wierzchu ciasta pięknie je ozdabiają. Upiekłam ciasto w sobotę, do niedzieli nie został nawet okruszek. Nic dziwnego! Po prostu palce lizać!!! I wiem, że wkrótce upiekę je ponownie...w końcu jabłek teraz mamy pod dostatkiem!
Przepis pochodzi z gazety Sól i Pieprz 9/2007
SKŁADNIKI na ciasto:
1 kg jabłek
50 g masy marcepanowej w kostce (używam ZENTIS)
200 g masła
sok i starta skórka z 1 cytryny
1 op. cukru waniliowego
1 saszetka esencji waniliowej (używam Dr.Oetker)
4 jajka
150 g mąki pszennej
50 g mąki ziemniaczanej
3 łyżeczki proszku do pieczenia
4 łyżki rumu (użyłam malibu)
125 ml wody
Marcepanowe rozetki:
100 g masy marcepanowej
50 g zmielonych płatków migdałowych
1 jajko
25 g cukru
1 łyżka cukru pudru
Tortownica 26 cm (wyłożona papierem, posmarowana masłem i obsypana mąką)
Jabłka umyć, wydrążyć z gniazd nasiennych i obrać. Pokroić połowę jabłek na mniejsze kawałki, a drugą połowę na plastry. Wodę wymieszać z sokiem z cytryny i zalać jabłka.
Masę marcepanową (50 g) pokroić w kosteczkę, a następnie wymieszać z masłem, cukrami, wanilią, i skórką z cytryny na kremową masę. Miksować powoli., kolejno dodawać jajka, wsypać oba rodzaje mąki z proszkiem do pieczenia, a na końcu wlać rum.
Piekarnik rozgrzać do 175 stopni (z termoobiegiem 155 stopni).
Jabłka odcedzić, osuszyć i do masy przełożyć mniejsze cząstki. Plastry ułożyć po przełożeniu masy do tortownicę na sam wierzch. Piec 60-70 minut. Po około 30 minutach należy ciasto przykryć folią aluminiową.
Aby zrobić rozetki nalezy zmiksować marcepan z jajkiem, cukrami i migdałami na gładką masę. Włożyć ją do rękawa cukierniczego z nasadką w kształcie gwiazdki.
Ok. 20 minut przed końcem pieczenia szarlotkę wyjąć z pieca i zrobić rozetki.
Ok. 20 minut przed końcem pieczenia szarlotkę wyjąć z pieca i zrobić rozetki.
Po upieczeniu ostudzić ciasto i posypać cukrem pudrem.
Bon Appétit!
Wygląda wspaniale i z dodatkiem marcepanu musi smakować genialnie!
OdpowiedzUsuńTak kusić od rana...;)
Boskie ciasto!
OdpowiedzUsuńJa na pewno nie przeszlabym obojetnie! Juz od patrzenia na zdjecia cieknie mi slinka. A pomyslec, ze kiedys nie znosilam marcepanu...
OdpowiedzUsuńŚlicznie wygląda. Z marcepanem jeszcze nie jadłam. Czas spróbować. :)
OdpowiedzUsuńMusi być pyszne!
OdpowiedzUsuńo jacie!jacie! marcepan i jabłko! zabiłabym, aby móc spróbować kawaleczek;)
OdpowiedzUsuńtym połączeniem zostałam rozłożona... na czynniki pierwsze.
OdpowiedzUsuńCudowne połączenie smaków :]
OdpowiedzUsuńwitam serdecznie, z wielką radością zaglądam do Ciebie i jesteś dla mnie inspiracją w kuchennym klimacie dlatego otrzymujesz ode mnie słodką babeczkę w pełni zasłużoną
OdpowiedzUsuńhttp://naturaija-violka42.blogspot.com/2012/09/tag-so-sweet-blog-award.html
Życzę aby ta pasja wciąż trwała i trwała.
Bardzo mi miło i dziękuję za to wyróżnienie!:)
UsuńZ marcepanem nigdy nie jadłam. Ciasto wygląda pięknie!!!
OdpowiedzUsuńTa szarlotka kusi mnie od dawna, więc najwyższy czas ją upiec.
OdpowiedzUsuń