Zaczytana w książce Marleny de Blasi ("Smaki południowej Italii") i stęskniona za włoską kuchnią przyrządziłam na obiad proste i szybkie danie sycylijskie. Moje ulubione, gości u mnie na stole od lat. Potrzebny makaron, oliwki, pomidory z puszki, czosnek i szczypta dobrego humoru :) Ja właśnie w takim wiosennym nastroju znalazłam się w kuchni i popełniłam pastę alla siciliana! Mamma mia! Czy mówiłam już, że proste dania smakują najlepiej? Mała liczba składników pomaga dostrzec ich walory smakowe.
SKŁADNIKI na 3 osoby:
porcja makaronu*
2 puszki pomidorów (użyłam pomodori pelati Valfrutta)
1 duża cebula
3 ząbki czosnku
pół słoika oliwek (użyłam zielonych)
3 łyżki oliwy z oliwek+oliwa do polania makaronu przy serwowaniu
szczypta chili, a najlepiej płatków chilii
pół łyżeczki słodkiej papryki
parę posiekanych listków świeżej bazylii
ok. 2 łyżek posiekanej natki pietruszki i kilka gałązek do przybrania
ok. 2 łyżek posiekanej natki pietruszki i kilka gałązek do przybrania
starty ser Parmigiano Reggiano
Makaron ugotować al dente. Na patelni rozgrzać oliwę z oliwek, dodać zgniecione ząbki czosnku i posiekaną cebulę. Wymieszać. Przyprawić płatkami chilli i słodką papryką. Dolać 3 łyżki wody z gotowania makaronu.
Dodać pomidory i dokładnie wymieszać, a na samym końcu oliwki pokrojone w plasterki. Można przyprawić świeżo zmielonym pieprzem. Dodajemy bazylię i natkę. Mieszamy sos z makaronem i podajemy ze startym Parmigiano Reggiano. Ja dodatkowo polewam pastę oliwą bazyliową dla wzmocnienia smaku.
*użyłam świeży włoski makaron (pasta fresca Bucatini z Casa Buratti) kupowany w Makro, pojemność 500 g. Jest grubszy niż zwykłe spaghetti, smakuje wyśmienicie, opakowanie w sam raz dla 3 osób
Bon Appétit!
Bon Appétit!
Musze kiedyś spróbować tego makaronu. Do tej pory się nie skusiłam.
OdpowiedzUsuńPozdrawiamy Tapenda