Na mojej liście jesiennych wypieków było ciasto z czekoladą i puree dyniowym. Marzyłam o nim i wiedziałam, że na pewno takie upiekę wcześniej czy później. I nagle przepis pojawił się na stronie Małej Cukierenki jak na zawołanie. Najgorsze jest to, że zobaczyłam go przed snem zasypiając z telefonem w ręku. Było już jasne, że dłużej nie ma co odwlekać tej decyzji. Następnego dnia po pracy przystąpiłam do dzieła.
Moją jedyną najtrafniejszą rekomendancją niech będzie fakt, że zjedliśmy to ciasto w ciągu paru minut. Pyszne, pulchne i rozpływa się w ustach. Dokonałam jedynie malutkich modyfikacji w sposobie przygotowania.
Przepis stądSKŁADNIKI:
3/4 szklanki cukru brązowego
1/2 szklanki oliwy z oliwek (w oryginale olej)
2 jajka
3/4 szklanki puree z dyni*
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka cynamonu
szczypta soli
1/2 łyżeczki gałki muszkatołowej
1 i 3/4 szklanki mąki (użyłam torowej)
100g posiekanej czekolady
POLEWA:
50 g czekolady gorzkiej
50 g czekolady mlecznej
łyżka masła
1 łyżka mleka
Składniki polewy roztapiam w kąpieli wodnej.
*Obraną dynię kroję na mniejsze części, spryskuję delikatnie oliwą i piekę w piekarniku około 50 minut. Studzę i miksuję. Zazwyczaj robię wiekszą ilość i pasteryzuję, dzięki czemu potem ciasto robi się o wiele szybciej.
Foremka keksowa 25x12
W misce zmiksowałam jajka z odrobiną soli i z cukrem na puszystą masę. Dodałam oliwę i dalej miksowałam. Następnie ręcznie za pomocą łyżki wmieszałam puree z dyni i mąkę z sodą oraz cynamon i gałkę. Przełożyłam do foremki wyłożonej papierem i nasmarowanej masłem. Wygładziłam i delikatnie wstrząsnęłam.
Piekłam z funkcją termoobiegu 50 minut w temperaturze 160 stopni. W oryginale ciasto było pieczone góra-dół 65-70 minut.
Po upieczeniu rozsmarowałam na cieście polewę według mojego pomysłu i ozdobiłam kulkami czekoladowymi.
Bon Appétit!
Podoba mi się, lubię takie aromatyczne ciasta :)
OdpowiedzUsuńCudownie jesienne ciasto. Piękna stylizacja Agato :)
OdpowiedzUsuńdynia u meni tez teraz ląduje w każdym wypieku.
OdpowiedzUsuńWygląda wspaniale :) Uwielbiam jesienne ciasta z dynią :)
OdpowiedzUsuńPołączenie dyni i czekolady? Musi być bardzo ciekawe :) Muszę kiedyś spróbować :)
OdpowiedzUsuńuuuu ale ciacho musi byc smaczne mniam !!
OdpowiedzUsuńrewelka. choruję na dynie od dawnego czasu, wiec moze zrobie ciasto:)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda, a jakie fajne nastrojowo jesienne zdjęcia!
OdpowiedzUsuńPyszne ciasto i wiem co mówię, bo upiekłam! Stała czytelniczka :-)
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo zachęcająco :)
OdpowiedzUsuń