Przyznam, że do tej pory ten owoc gościł u mnie tylko w deserach. Teraz już wiem, że w wersji wytrawnej może smakować jeszcze lepiej. Syrop z granata ma bardzo ciekawy smak, jeśli tylko dobrze się go doprawi. Wystarczy sól morska, pieprz świeżo mielony, sok z cytryny, imbir oraz ocet balsamiczny. Myślę, że przygotujecie go na pewno, choćby z samej ciekawości!
Mój sposób na jego zastosowanie, to krewetki smażone na oliwie z czosnkiem i natką pietruszki. Do tego obowiązkowo kaszka kuskus, którą możecie zalać wodą lub bulionem. Idealny sposób na szybki obiad i odkrywanie nowych smaków :) POLECAM!
PS. W momencie, kiedy czytacie ten post siedzę zapewne na lotnisku w Warszawie wraz z innymi blogerkami, z którymi wyruszamy najpierw do Rzymu, a następnie odwiedzimy Spoleto i Frantoio del Poggiolo, posiadłość znajdującą się u stóp malowniczych, umbryjskich wzgórz. Wszystko dzięki wygranej w konkursie Monini!
Do następnego razu Kochani tuż po moim powrocie :)
SKŁADNIKI:
dowolna ilość krewetek
2 ząbki czosnku
3 łyżki świeżo posiekanej natki pietruszki
3 łyżki oliwy z oliwek EV
szczypta soli morskiej i świeżo zmielonego pieprzu
SYROP Z GRANATA (przepis z internetu):
1 granat
50 ml wody
40 g cukru
kawałek świeżego imbiru (startego)
2 łyżki oliwy z oliwek
2 łyżki octu balsamicznego
1 łyżka soku z cytryny
sól, pieprz
oraz:
kuskus do podania
ćwiartki cytryny
KREWETKI:
Krewetki namoczyć na parę minut w zimnej wodzie. Przepłukać. Odciąć przednie czułki i odnóża. osuszyć.
Rozgrzać patelnię z oliwą i wrzucić posiekany czosnek i sól. Ułożyć krewetki. Smażyć ok. 4 minuty z każdej strony, a następnie posypać natką pietruszki. Odstawić pod przykryciem.
SYROP Z GRANATA:
Do garnuszka wlać wodę, wsypać cukier i rozpuścić. Gotować przez 5 minut cały czas mieszając.
Granat obrać, przekroić. Z jednej części wyłuskać ziarenka dokładnie oczyszczając je z białych końcówek, które są gorzkie. Ziarenka wrzucić do syropu z cukru i zmiksować (blenderem ręcznym), przecedzić przez sitko usuwając pozostałe pestki. Klarowny syrop gotować jeszcze do czasu aż zgęstnieje przez około 7 - 10 minut, na koniec dodać ziarenka wyłuskane z drugiej połówki granatu. Dodajemy sól, pieprz, sok z cytryny, ocet balsamiczny, starty imbir, oliwę. Sos należy podgrzać przed podaniem.
KUSKUS:
Wsypać do miski kaszkę i zalać wodą ok. 1 cm powyżej. Można posypać solą, pieprzem, łyżką oliwy i natką pietruszki. Wedle uznania :)
Podawać na talerzu krewetki z kuskusem i syropem z granata, wyciskać sok z cytryny. Ozdobić kilkoma świeżymi pestkami z granata.
Bon Appétit!
granat w wytrawnej wersji? to dla mnie nowość ;) ale super sprawa. Włochy? ojjj zazdroszczę wycieczki. Baw się dobrze i przywieź wiele kulinarnych inspiracji ;)
OdpowiedzUsuńNiebo w gębie, moje smaki!
OdpowiedzUsuńalez piekne i orginalne !!
OdpowiedzUsuń