Zupa krem z ciecierzycy

Zostało trochę ciecierzycy po ostatnim hummusie, dlatego postanowiłam wykorzystać ją do zupy. Często to robię i potem wychodzą wariacje na temat :) Mieszam różne warzywa, przyprawy i w ten sposób powstają moje zupy. Dziś przepis na prosty krem z nutką curry, kurkumy i imbiru. Pomysł powstał w mojej głowie, ale jak się potem okazało takie przysmaki cieszą się ogromnym powodzeniem w Maroku. Bardzo aromatyczna, bogata w smaku, szczerze polecam!
A przepis na hummus już wkrótce! :)

SKŁADNIKI:
2 szklanki ugotowanej ciecierzycy
2 duże marchewki
2 ziemniaki
duża cebula
2 ząbki czosnku
1 łodyga selera naciowego
1 łyżka przecieru pomidorowego lub ketchupu
1 litr wrzątku (4 szklanki)
kawałek pora, jego białej części
1 mała papryczka chili
oliwa, masło
sól, świeżo zmielony pieprz, łyżeczka kurkumy
2 łyżeczki curry
pół łyżeczki mielonego imbiru, jeśli nie mamy akurat świeżego

Rozgrzewamy garnek, w nim troszkę oliwy z oliwek, dodajemy łyżkę masła, a następnie mielony imbir, kurkumę, curry i pokrojoną, pozbawioną pestek chili. To bardzo ważne, ponieważ właśnie wtedy przyprawy dadzą nam najwięcej aromatu. Następnie podsmażamy pokrojoną w pióra cebulkę i posiekany czosnek. Dusimy ok. 5 minut i wrzucamy pokrojoną w grubsze plastry marchewkę oraz ziemniaki. Dolewamy 2 szklanki wody i przykrywamy. Już wtedy możemy się upajać niezwykłym zapachem w kuchni.
Po upływie paru minut wrzucamy pokrojony seler naciowy, kawałek pora i ciecierzycę. Uzupełniamy resztą wody i przyprawiamy wedle uznania do smaku. Ja na koniec dodaję łyżkę ketchupu, odrobinę soli, świeżo mielonego kolorowego pieprzu oraz suszoną natkę pietruszki.
Wszystko miksuję blenderem i podaję zupę z grzankami oraz niewielką ilością jogurtu greckiego jak na zdjęciu.

Bon Appétit!