Panna Cotta z syropem z granatu

Kiedy zobaczyłam jak Gordon przygotowuje Panna Cottę z syropem z owocu granatu wiedziałam, że jak najszybciej muszę to zrobić. Wcześniej parokrotnie robiłam syrop np. do Krewetek z kuskusem.

Bardzo lubię ten słodki dodatek do dań wytrawnych, ale tym razem postawiłam jak Gordon na deser. W dodatku świąteczny, bo zrobiłam go jeszcze w grudniu.

Smakuje wybornie!I przetrzymałam ten post aż do dziś z myślą o Walentynkach. To idealny deser na ten dzień, jeśli zamierzacie przygotować ucztę dla ukochanej osoby.

Polecam i wierzę, że deser bardzo Wam posmakuje!

Do przeczytania na Facebooku!

Przepis Gordona Ramseya z programu świątecznego na BBC LIFESTYLE

SKŁADNIKI NA 3 PORCJE:
250ml mleka
250ml śmietany kremówki 30%
4 łyżki cukru
2 łyżki likieru kokosowego
2 łyżeczki żelatyny

SYROP Z GRANATÓW:
2 owoce granatu
1/2 szklanki cukru

Z przekrojonych granatów przecisnąć sok. Pamiętając, żeby zostawić kilka ziarenek do dekoracji.  Do garnka wsypać cukier, wlać sok i gotować na dużym ogniu, aż syrop zgęstnieje.  Doglądać i mieszać przez ok. 10-12 minut.  Tyle powinno wystarczyć by syrop był gęsty.  Odstawić w chłodne miejsce by ostygł. W tym czasie syrop jeszcze zgęstnieje.

W garnuszku rozpuścić żelatynę z 2-3 łyżkami z dodatkiem podgrzanego mleka. Wymieszać dokładnie, by nie powstały grudki.
Pozostałe mleko, śmietankę, cukier i likier zagotować na małym ogniu, dodać żelatynę. Dokładnie mieszamy i studzimy, a następnie przelewamy do szklanek

Każdą ze szklanek przykrywamy folią aluminiową i wstawiamy do lodówki na noc lub przynajmniej kilka godzin.

Po stężeniu deseru wystarczy tylko polać go syropem z granatów, udekorować ziarenkami oraz posypać startą czekoladą. Można jeść :-)

Bon Appétit!