Strony

czwartek, 21 czerwca 2012

Dorada marynowana w winie i mleku kokosowym z dipem jogurtowo-miętowym

Smaczny obiad z azjatycką nutą. Ryba dorada, zwana królewską występująca na Morzu Śródziemnym, zwłaszcza w Hiszpanii i Grecji. Mięso bardzo bogate w pełnowartościowe białko o wysokiej przyswajalności, zawiera witaminę D i nienasycone kwasy tłuszczowe. Tyle definicji, a teraz o innych walorach tej ryby! Delikatne, zwarte mięso, które szybko się nie rozpada jak w przypadku halibuta, dlatego dorady można  z powodzeniem grillować, smażyć na patelni i piec w piekarniku.
Właśnie w piekarniku przygotowałam doradę, a aromatu nadało jej mleko kokosowe i wino, w którym była marynowana. A dokładnie nie jedna, a 3 sztuki. 
Do podania jako obiad obmyśliłam sobie ziemniaczki pieczone z sezamem oraz dip jogurtowo-miętowy. Smaki łączą się idealnie. 
Poniżej znajdziecie dokładny przepis! A jeśli lubicie rybki tak jak ja to po więcej przepisów sięgnijcie do działu ryby TUTAJ. Serdecznie polecam! W szczególności halibuta w sosie szafranowym, PRZEPIS ZNAJDZIECIE TUTAJ oraz łososia grillowanego z cytryną na ryżu jaśminowym z brokułami TU



Przepis własny


SKŁADNIKI dla 3 osób:
3 całe dorady
3 łyżki masła
3 łyżki oliwy z oliwek extra vergine
1 łyżka octu ryżowego
1 limonka
1 cytryna
puszka mleka kokosowego
pół szklanki białego wytrawnego wina
świeżo mielony pieprz
parę gałązek świeżego tymianku
mała papryczka chili
2 ząbki czosnku (posiekane)

oraz do podania:
kilka małych ziemniaków (ilość dowolna)
łyżka sezamu
oliwa z oliwek

DIP JOGURTOWO-MIĘTOWY:
mały jogurt naturalny
ok. 3 łyżek oliwy z oliwek extra vergine
sól morska
świeżo mielony pieprz
ząbek czosnku (przeciśnięty przez praskę)
łyżka soku z cytryny
parę gałązek natki pietruszki (posiekać)
kilka listków mięty (posiekać)
kilka listków bazylii (posiekać)

Wypatroszone ryby oczyścić i umyć, zamoczyć w zimnej wodzie na około 30 minut. Wytrzeć ręcznikami papierowymi i włożyć do naczynia, w którym będą się marynować. Każdą z ryb naciąć, wypełnić w środku masłem, czosnkiem, pokrojoną papryczką, plastrem limonki, tymiankiem i pieprzem. Całość polać wymieszanym mlekiem kokosowym z oliwą, octem ryżowym i winem. Skropić ryby sokiem z cytryny. W tak powstałej marynacie dorady powinny leżeć około 2 godzin w lodówce.

Każdą z ryb następnie dekorujemy pozostałą chili, tymiankiem i plasterkami limonki. 
Pieczemy w naczyniu do grillowania lub naczyniu żaroodpornym około 30 minut w 190 stopniach.



Składniki dipu mieszamy ze sobą i wstawiamy do lodówki. Podajemy z rybą i ziemniakami.

Ziemniaki obieramy, myjemy i układamy na blasze lub w specjalnym do tego celu naczyniu. Skrapiamy oliwą, posypujemy solą i sezamem.

Bon Appétit!





8 komentarzy:

  1. Oj, zjadłabym taką rybkę na dzisiejszy obiad :) A dip do niej wygląda niezwykle apetycznie - fajne połączenie mięty z jogurtem i bazylią. Narobiłaś mi apetytu!

    Pozdrawiam serdecznie,
    Edith

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przyznam, że sama nie sądziłam, że smaki tak rewelacyjnie się połączą. Mnie bardzo smakowało! :) Na pewno tak przygotowana rybka będzie gościć u mnie częściej.

      Usuń
  2. O rany, ale piękna rybka! Jestem wielką fanką owoców morza, a jak widzę tak przygotowaną rybkę... rozpływam się z zachwytu! :)

    OdpowiedzUsuń
  3. ale fantastyczna rybka!!! oczu nie moge oderwać :)mniam..

    OdpowiedzUsuń
  4. Ale wspaniały obiad, nawet ziemniaczki są niezwykłe!

    OdpowiedzUsuń
  5. to chyba najbardziej apetycznie podana ryba, jaką kiedykolwiek widziałam :)

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com