Warkocz marcepanowo-cynamonowy

Warkocz marcepanowo-cynamonowy

Warkocz marcepanowo-cynamonowy idealny na zbliżające się Święta Wielkanocne. Lubię takie drożdżowe wypieki, które cieszą nie tylko smakiem, ale i wyglądają tak pięknie, że mogłabym się w nie wpatrywać godzinami. Warkocz z masą marcepanową jest delikatny w smaku, lekko słodki i moim zdaniem świetnie pasuje do porannej herbaty na słodkie śniadanie. Przypomina drożdżowe wypieki mojej babci, a to wspomnienie nastraja mnie bardzo pozytywnie.

Do tej pory, mając na uwadze babcine przepisy robiłam inaczej ciasto drożdżowe. Charakteryzuje je na pewno większa ilość żółtek oraz proces przygotowania samego rozczynu. Tutaj sprawa jest ułatwiona, co wcale nie wpływa ujemnie na smak wypieku. Wprost przeciwnie!Dlatego cieszę się, że mogłam nauczyć się czegoś nowego.

Przepis Pawła Małeckiego

SKŁADNIKI:
300g mąki pszennej
22g świeżych drożdży
30g cukru
150ml ciepłego mleka 2% (w oryginale 3,2%)
1 łyżka cukru z prawdziwą wanilią (w oryginale był cukier wanilinowy)
40g roztopionego masła
2 żółtka
szczypta soli

Drożdże rozkruszamy i zasypujemy cukrem oraz cukrem z wanilią. Delikatnie rozcieramy łyżeczką i łączymy z ciepłym mlekiem. Mąkę przesiewamy do miski, robimy wgłębienie i wlewamy drożdże. Odstawiamy w ciepłe miejsce pod przykryciem na ok. 15 minut, aż rozczyn urośnie.

Następnie dodajemy żółtka, sól i masło. Wyrabiamy jednolite ciasto, aż zacznie odklejać się od ręki. Odstawiamy do wyrośnięcia pod przykryciem, aż podwoi swoją objętość.

MASA MARCEPANOWO-CYNAMONOWA:
200g masy marcepanowej pokrojonej w kostkę
100g mielonych migdałów
50g cukru pudru
1 łyżeczka cynamonu
20ml rumu (dałam 40ml)
2 białka

Mikserem ubijamy masę marcepanową z białkami, dodając stopniowo cukier puder i migdały. Na końcu dodajemy cynamon i rum.

Wyrośnięte ciasto ponownie zagniatamy, wykładamy na stolnicę i wałkujemy na prostokąt. Równomiernie rozkładamy masę marcepanowo-cynamonową i zwijamy ciasto od dłuższego boku jak na roladę, ale rozpłaszczając ją. Kroimy na 3 równe paski i zaplatamy warkocz. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, smarujemy z wierzchu białkiem i obsypujemy obficie migdałami. 

Odstawiamy na około 25 minut do ponownego wyrośnięcia, a następnie pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 40 minut.

W oryginalnym przepisie po upieczeniu warkocz smaruje się miodem, ja już z tego zrezygnowałam.

DO DEKORACJI:
białko
płatki migdałów


Bon Appétit!