Pesto z roszponki

Pesto z roszponki

Pesto z roszponki swym kolorem napawa optymizmem i nawołuje do wiosny, a ta już wkrótce :-) Bardzo delikatne, z dodatkiem czosnku, prażonych ziaren słonecznika, pestek dyni i migdałów, no i z najlepszą oliwą z oliwek to najcudowniejszy miks smaków. Najczęściej jadane u mnie w towarzystwie makaronu, ale pasuje również do crostini czy dressingów sałatkowych.
Wiosno przybywaj! :-)

Przepis własny

SKŁADNIKI:
125g roszponki (tyle waży opakowanie roszponki np. w Lidlu)
kilka listków bazylii (opcjonalnie)
2-3 ząbki czosnku
ok. 1/2 szklanki startego parmezanu
garść migdałów bez skórki
1/4 szklanki uprażonych na suchej patelni ziaren słonecznika i dyni
1/2 szklanki oliwy z oliwek dobrej jakości
kilka kropli soku z cytryny lub limonki
sól, pieprz do smaku

Uprażone i wystudzone migdały, słonecznik i dynię umieszczamy w blenderze i miksujemy na proszek.

Dodajemy umytą i osuszoną roszponkę, bazylię, starty ser, czosnek i oliwę. Miksujemy do rozdrobnienia. Jeśli chcemy uzyskać rzadsze pesto dolewamy oliwy. Przyprawiamy do smaku solą, pieprzem i kilkoma kroplami cytryny/limonki. Pesto przekładamy do słoiczka, polewamy oliwą z oliwek i wstawiamy do lodówki. Może być przechowywane około tygodnia czasu. 

Podajemy z grzankami, panini lub najprościej z makaronem. Wówczas proponuję od razu połączyć je z ugotowanym al dente makaronem, dodając 2-3 łyżki wody z makaronu. Można również dodać świeże zioła do ozdobienia dania.

Bon Appétit!