Strony

czwartek, 20 lutego 2014

Recenzja książki "Czekoladowe słodkości"



Niespodziewanie wpadła w moje ręce książeczka "Czekoladowe słodkości" z przepisami na torty, ciastka i czekoladki. Pozycja tłumaczona z języka włoskiego (Tytuł oryginału "Dolcezze al Cioccolato - Torte, Biscotto e cioccolatini") to jedna z kilku książek z serii "Słodycze w roli głównej".


Pozostałe tytuły to:
  • "Małe pyszności"
  • "Odlotowe łakocie"
  • "Wykwintne desery"
  • "Owocowe fantazje"
  • "Słodkie chwile"

Do książeczek tego typu, tzw. bezimiennych, bo tak naprawdę nie wiemy, kto je napisał podchodzę raczej z nieufnością. Po zapoznaniu się z nią mogę jednak stwierdzić, że książka dość dobrze wprowadza w świat czekolady. Jest tu troszkę historii i rozważań, dotyczących wyboru czekolady, informacji o zawartości kakao w czekoladzie. Poznajemy również tajniki roztapiania czekolady, co dla niektórych jest arcy ważne i nadal sprawia trudności. Swoją drogą zadziwia mnie nadal ilość pytań, dotyczących kapieli wodnej :-)
Kolejnym punktem jest dekorowanie, czyli jak za pomocą czekolady wykonać fantazyjne dekoracje lub polewy.


Po czekoladowym ABC pojawiają się przepisy. Są kremy, musy, herbatniki, ciastka i naleśniki. Ale jest i Tort Sachera i ciekawie wyglądający Tort Valentina.
Najbardziej jednak zaciekawiła mnie Zupa czekoladowa z lodami imbirowymi. Ciekawe jak smakuje?

Przy każdym przepisie znajdziemy stopień trudności i czas przewidziany na wykonanie danego przepisu. Jak dobrze, że autor lub autorka nie określili kaloryczności tych deserów :-)

Warte uwagi są następujące przepisy:

  • Bavarese z białą czekoladą
  • Czekoladowe ciastka z kremem angielskim
  • Bonet
  • Czekoladowe ciastka z kremem ganache






Format książki jest niewielki, a oprawa twarda, zdjęcia dość zachęcające i pubudzające apetyt. Książka może stanowić doskonały prezent dla czekoladowych freaków! :-)




Wydawnictwo: Jedność
Oprawa: twarda
Ilość stron: 95
Cena: 24,90 zł


1 komentarz:

  1. Fajna książka, wiele mam takich książek i bardzo je lubię, ale ogólnie nadal kupuje nowe. Tą widziałam już w sklepach i muszę powiedzieć, że całkiem nieźle się prezentuje.

    OdpowiedzUsuń


Dziękuję wszystkim za komentarze :) Mam nadzieję, że moje przepisy przypadną Wam do gustu :)
Fotografujcie potrawy z moich przepisów i przesyłajcie na maila: boronappeetit@gmail.com